wiedziałbym pewnie.

ma polskie korzenie, co więcej w swoim dorobku może pochwalić się scenariuszami do komiksów ze Spider-manem

Ma polskie korzenie. Jego rodzicami byli Evelyn (z domu Pate) i Charles Straczynski. Jego dziadkowie przybyli do Ameryki w czasie Rewolucji październikowej.

To pewnie jest spokrewniony z Andym Straczynskim - facetem który rysował komiksy gdzieś, jego jego dziadkowie też wyemigrowali w czasie rewolucji październikowej. Podobno gdzieś z Białorusi - ale mieli być rodziną Katolicką - czyli pewnie Polaki

Jest moim kuzynem, nasze babcie były siostrami ,jego tata odwiedzał nas w latach 90-tych . Moja rodzina pochodzi z kresów wschodnich ,jego babcia Zofia i dziadek Kazik wyjechali do NY w latach 20. W NY mieli dwoje dzieci Teresę i Kazika (jego ojciec zmienił na Charles). Mam sporo zdjęć jak był mały ,jego babcia nam przysyłała z podpisem Józiek. Mam z nim kontakt, był czas że dużo pisaliśmy o wspólnych korzeniach i wymienialiśmy się zdjęciami.

Oszukujesz. On jest spokrewniony z moją babcią z domu Strączyńscy, pochodzący z Wilna.

Na pewno z różnymi Straczyńskimi jest w jakimś stopniu spokrewniony , ja piszę o konkretach i mam z nim kontakt , mam jego fotografie jak był dzieckiem, jego babcia i jego tata nas odwiedzali. W Dziesiętnikach koło Bohdanowana na Białorusi są groby Straczyńskich. Jego babcia Zofia też miała nazwisko rodowe Straczyńska bo była spokrewniona ze swoim mężem Kazimierzem. Kazimierz wcześniej już mieszkał w Ameryce, przy któryś tam odwiedzinach u rodziny zabrał Zofię ze sobą do NY z Michaelem o tym pisałem .Mam sporo zdjęć po mojej babci z tamtego okresu, był zachwycony gdy je mógł zobaczyć. Interesuje się genealogią rodziny dlatego dysponuje dość bogatą kolekcją. Dlatego nie świruj peru_6 i nie wprowadzaj ludzi w błąd że oszukuje :)

Masz rację co do tych grobów, akurat na pewnym forum jest relacja foto z miejscowości Dziesiętniki i na jednym ze zdjęć są akurat dwa groby rodziny Strączyńskich: skyscrapercity.com/showthread.php?p=25139416#post25139416

Mój mąż jest również jego dalekim krewnym. Fizycznie są zresztą bardzo podobni. Między innymi mają identyczny wzrost, nos, cienie pod oczami, posturę. Michaela babcia Zofia była siostrą pradziadka mojego męża. Czekamy teraz na autobiografię Michaela.

Mamy zdjęcie, na którym jest mój mąż i jego babcia Zofia.

No bo też ma, od strony swego ojca.