Craig najlepszy Bond w historii, mam nadzieje że nie porzuci serii zbyt szybko.

Coś jakoś mi się nie wydaje bu bond był czarny ...
chyba jeszcze nie są tacy otwarci ...
ale było by fajnie zobaczyć czarnego bonda :)

Funkcjonowałoby to jedynie jako ciekawostka albo w parodii o Bondzie.

to mogłoby byc ciekawe, Craig jako Bond jest tragiczny

Jak dla mnie Craig świetny. Aczkolwiek, mogliby zakończyć z nim trylogię i przekazać pałeczkę Elbie. Fakt, czarny Bond to coś czego świat może nie przyjąć za dobrze, jednakże jestem pewien w 100%, że Elba wynagrodziłby im to wspaniałą grą aktorską i swoim wyśmienitym głosem.

Może rzeczywiście Craig nie jest takim złym Bondem?

Po tym jak zagrał Nordyckiego boga nie ma przed nim rzeczy niemożliwych świat absurdu stoi przed nim otworem! Zagrał też Kapitana Janka w Prometeuszu i miał zagrać główną rolę Polaka w Niezwyciężonych ,więc czemu najlepszy agent brytyjski miał by nie być czarny? Skoro Conana zagrał azjatycki mieszaniec ,podczas gdy świat Conana to najbardziej rasowo restrykcyjny jaki znam. Niedługo doczekamy się filmu o powstaniu w gettcie żydowskim (brońcie bogowie nie o warszawskim!) gdzie zagrają głowne role sami murzyni. Proponuję jeszcze ekranizację w "pustyni i w puszczy" (to by było dobre) i fabularyzowanej biografii Jana Pawła II oczywiście z Elbą w roli tytułowej.

A baby do garów, dzieciaki biciem wychowywać, faceci do władzy. To Twój tok myślenia? Ciemnogród we łbie, czy co??? Kpina to Twoje rozumowanie i do tego jeszcze na forum to sobie opisałaś, ale jazda.

Jesteś idiotą. Według Ciebie nawet białas mógłby zagrać takiego Mandele. Pop**rdoliło Was z tym niszczeniem logiki i tradycji. A jak ktoś się temu sprzeciwi, to zwyzywacie go zaraz od jaskiniowców.

No ale kto powiedział że Bond ma być biały przecież w wywiadzie brytyjskim na pewno pracują czarni więc nie widzę w tym nic złego. A po drugie bond to postać fikcyjna.

Tu chodzi o książki Fleminga, o ile w ogóle wiesz, że filmy o 007 są na ich podstawie.

Tyle w temacie.

@Hawkarooney
Pierwsza rozsądna wypowiedź. Przecież ostatnie części serii nie są już na pewno realizowane na podstawie powieści, a przedstawione w nich realia nie pozostawiają wątpliwości, że przedstawiają współczesne nam czasy, w których czarni piastują ważne stanowiska w UK, stanowią pełnoprawnych obywateli kraju i zasilają z pewnością służby specjalne.
Nie widzę powodów ku bulwersowaniu się proponowaniem roli agenta specjalnego czarnoskóremu , skoro nawet w Casino Royal był już czarny amerykański agent.
LOL Ktoś coś tu wspominał o niszczeniu logiki ?"Niedługo doczekamy się filmu o powstaniu w gettcie żydowskim (brońcie bogowie nie o warszawskim!) gdzie zagrają głowne role sami murzyni. Proponuję jeszcze ekranizację w "pustyni i w puszczy" (to by było dobre) i fabularyzowanej biografii Jana Pawła II oczywiście z Elbą w roli tytułowej."
Tak , tak. ktoś nakręci 10 autobiografię papieża z czarnoskórym w roli głównej w wyniku dopuszczenia czarnego do roli Bonda, tak ,tak to jest akurat bardzo logiczne.

Brawo

najprzystojniejszy bond ever :D

Craig?

nie, Elba :D

No Bondem to na razie nie jest xD

na niego to ja mogę czekać :D :)P

ostatnio przeczytałem w TeleTygodniu, że Craig podpisał kontrakt na dwie kolejne części Bonda

powiem Ci, że ja po Skyfall jestem w panu Danielu C. zakochana :) mimo epizodu homoseksualnego.... :D

Nie no myślę, że czarnoskóry Bond to plotka, bo stamtąd już tyko krok do Bonda-geja.

Faktycznie, a potem Bond będzie kobietą.

Czarnoskóry Bond... nie wiem co o tym myśleć za bardzo, ale może przydałaby się taka odmiana? Craig jest OK, ale zaczyna mi się nudzić.

http://blogs.indiewire.com/theplaylist/idris-elba-has-met-with-bond-producers-to -play-007-christopher-nolan-would-be-dream-director-for-franchise-20121025

mnóstwo takich plotek, coś musi być na rzeczy :)

Może od razu zróbmy Bonda - Azjatę, albo jeszcze bądźmy ''nowocześniejsi'' - pedała.

Czarny Bond to tylko plotka i raczej slabo napedzana przez media. Bond ma pewne atrybuty których nie powinno sie lamac.

Zgadzam sie z poprzednikiem, dlaczego Bond nie moze byc homoseksualny? albo kto by nie chcial zobaczyc Jackiego Chana w roli Bonda? Albo jeszcze Peter Dinklage przeciez jest dystyngowany, bogaty, szarmancki, msciwy i inteligentny w grze o tron, a nie zapomnialem on ma tylko 135 cm wzrostu.

Jest tylu aktorów którzy by nie zniszczyli ikony Bonda swoja rola ze az glupota jest polemizowac i zmieniac jemu rase. Ian Fleming nigdy nie opisac dokladnie wygladu Bonda ale za to podczas jednego z wywiadów powiedzial ze piszac ksiazki wzorowal sie na wygladzie Hoagy Carmichael (http://en.wikipedia.org/wiki/Hoagy_Carmichael) i moze wlasnie tutaj powinien byc punkt odniesienia dla wygladu wszystkich Bondów.

Wiec moze napiszcze kto waszym zdaniem jest najbardziej podobny do Hoagy Carmichael?

Młody Connery :) Który moim zdaniem był najlepszym Bondem. Ale w roli następcy Craiga widziałbym.. Jona Hamma. Moim zdaniem idealnie pasowałby do tej roli. A z fryzurą, którą ma w serialu Mad Men, przypomina trochę Carmichaela.

dobry wybór :) ja widziałbym Simona Bakera ale trochę go podwyższyć trzeba

oby!