Też się nad tym zastanawiam, dzisiaj skończyłem "Mistyfikację", książkę tą czytałem z zapartym tchem, ani przez chwilę nie zwolniła tempa, jest to wg mnie książka wprost fenomenalna. Po przeczytaniu stwierdzam, że idealnie nadaje się na film albo serial.

Przyłączam się do zadanego pytania. Jest baaardzo dobre. Wczoraj skończyłem "W głębi lasu". Świetne. Gotowy scenariusz na rasowy thriller nawet na poziomie Demmego lub Finchera, a bijący na każdym polu np. taką "Zaginioną".

Ekranizować ! :)

Zgadzam się z powyższym jego książki to naprawdę świetny ba idealny materiał na film.
Może po prostu amerykanie mają inny gust i wolą te głupie amerykańskie komedie.
Szkoda na taki film na pewno przeszłabym się do kina.

Prosta sprawa, prawa do ekranizacji już zostały kupione, a teraz z chęcią sprzedałoby się je z zyskiem.

Przeczytałam praktycznie wszystkie jego książki ii powiem szczerze, że w sumie dobrze, że nie ma żadnych ekranizacji. Wydaje mi się, że tak świetnie napisanych powieści nie da się tak po prostu przebić, a z drugiej strony dzięki temu, że nie ma filmów na podstawie jego książek działa nasza wyobraźnia. Na pewno każdy czytelnik ma jakąś własną wizję głównego bohatera tudzież Wina xd Więc teraz wszyscy narzekajmy, że nie ma filmów na podstawie książek Cobena a potem i tak będziemy mówić: książka zdecydowanie lepsza ;d

zgadzam się całkowicie. nie wyobrażam sobie ekranizacji którejś książek o Myronie, a gdyby powstała na pewno bym jej nie oglądała. za bardzo kocham tego bohatera. ;p wgl istnieje aktor który mógłby oddać go w 100 procentach? szczerze w to wątpię i ciesze się, że póki co nie zaczęto go szukać.

Tak samo jak nie ma idealnego Wina

Idąc waszym tokiem myślenia, świat by się absolutnie nie rozwijał.

tylko, że w przypadku książek Cobena nie ma miejsca na jakiekolwiek rozwijanie (przynajmniej moim zdaniem). można raczej mówić o cofaniu, bo żadna ekranizacja go nie przebije i będzie jedynie obniżała poziom.

mają być ekranizacje, ponowna ekranizacja "Nie mów nikomu" w reżyserii Bena Afflecka oraz "Zostań przy mnie" i "Sześć lat później" (ma zostać sfilmowana z Hugh Jackmanem). Informacje z okładki "Kilka sekund od śmierci" ;)

I to jest pewne info? Czy może fantazja jakiegoś wydawnictwa? Bo jeśli prawda to wybór H.Jackmana to świetna decyzja :D

taka informacja pojawiła się na okładce książki, więc myślę, że to pewne info ale czy tak będzie nie wiem, chociaż Jackman idealnie pasuje :)

Okej, gdyby coś to cała wina spadnie na Ciebie i Twoją błędną plotkę :P

Ja także się nad tym zastanawiam i stwierdzam, ze wytwórnie chyba się nie znają :P choć też zapewne wkład finansowy w takie ekranizacje musiałby być niemały, gdyż różne i techniki w tych książkach się przewijają jak i także zmiany miejsc

Coś tam zaczyna się dziać, sporo tytułów in development http://www.imdb.com/name/nm1454192/reference :D

Mówisz masz. Netflix wziął je wszystkie.

Dokladnie. Właśnie oglądałam Stranger a teraz oglądam Safe.

Też właśnie skończyłam "Stranger" i biorę się za resztę, jest naprawdę świetny. Akurat tej książki jeszcze nie czytałam, ale naprawdę bardzo mocno przebijał w fabule styl Cobena.

Obejrzałem właśnie "Safe" Po czy zajrzałem na dokonania Cobena jako scenarzysty i znając kilka jego powieści myślę że facet ma głowę ekranizujac je jako seriale. Książkę z licznymi zwrotami akcji jak jest to u Cobena ciężko zamienić w dobry film. Natomiast w serialach z tego co widzę sprawdza się bardzo dobrze.