Książka "Niewinny"

Obsada:
-Ewan McGregor jako Matt Hunter
-Olivia Wilde jako Olivia Hunter
-Jodie Foster jako Loren Muse

Tych aktorów kojarze z bohaterami książki.

Jodie Foster zdecydowanie pasuje na Loren Muse :)

w sumie masz racje ;p

Jodie Foster jako Loren - zdecydowanie!
Czytając, przez cały czas widzę jej twarz ;)

mistyfikacja: laura - maggie q

Win- zdecydowanie Simon Baker ( gra np. w Mentaliście ) ;)

Książka- Wszyscy mamy tajemnice

Myron - żaden problem, tylko i wyłącznie - Alex O'Loughlin http://www.filmweb.pl/person/Alex+O'Lough lin-161128 Koleś świetnie gra w Hawaii Five-0, wysoki, dobrze zbudowany (wypisz wymaluj były koszykarz), ma poczucie humoru i świetnie się uśmiecha (charyzma jak Myron z książki)

Esperanza - również żaden problem - Michelle Rodriguez http://www.filmweb.pl/person/Michelle+R odriguez-40280 Latynoska, buńczuczna, prześliczna i z długą historią wystepowania w scenach walki (Mała Pocahontas?)

Win - i tu mam problem - ja osobiście widzę Simona Baker'a (tak jak spora część innych ludzików) http://www.filmweb.pl/person/Simon+Baker-10161 Ze względu na elegancję (patrz Mentalista), urodę i idealne do roli Win'a włosy (złote loczki). Problem tylko taki, że Baker raczej nie ma budowy ciała odpowiadającej Win'owi. Stąd przed oczami często mam Paul Bettany (którego już ktoś wczesniej wspominał) http://www.filmweb.pl/person/Paul+Bettany-432 17 i który to chyba nawet lepiej pasuje do roli Win'a

Na początku pragnę zaznaczyć, że jestem wielka fanką Cobena. Gdyby wybrali innych aktorów niż ja sobie wymarzyłam nie byłabym pewnie na początku zadowolona, pewnie bym się jednak przyzwyczaiła. Moja wymarzona obsada co do cyklu o Myronie i spółce (jeśli chodzi o głównych bohaterów) to:

- Esperanza - zgadzam się z Venom_p23 - Michelle Rodriguez,
- Win - tu bardziej obstawiam - Paul'a Bettan'ego. Gdyby Win był kobietą - proszę się nie obrazić za określenie - byłby zimną suką. Tak go właśnie widzę. Simon Baker też jest dobrym wyborem. Musiał by jednak trochę przypakować i urosnąć tak z 10 cm.

- Myron - i tu jest pies pogrzebany - żaden aktor mi nie pasuje. Alex O'Loughlin ujdzie, jednak nie przemawia do mnie jak Myron. Z dwojga złego on pewnie byłby najlepszym kandydatem do tej roli. Na razie wolałabym się wstrzymać z decyzją im zobaczyć jakiego aktora wybierze studio jeśli kiedykolwiek zekranizują ten cykl.

Jak dla mnie najlepszym wyborem na Wina jest Christian Bale, choć ma inny kolor włosów. To zdjęcie to potwierdza http://www.contactmusic.com/pics/la/dark_knight_stills_210708/christian_bale_198 7618.jpg
Esperanza jak dla mnie Sofia Vergara, a co do Myrona ja też nie mam zbytnich pomysłów. Czytając książki zawsze go sobie wyobrażam jak młodszą wersję Harlana Cobena.

Co do Myrona to ja również wyobrażam go sobie jako młodszą wersję Cobena. Nie wiem skąd to skojarzenie mi się wzięło, ale mam tak od początku, a przeczytałam wszystkie kiążki.

Paul Bettany, Sofia Vergara, Jodie Foster - fajne pomysły. Z Myronem - mam tak samo, ale nie sądzę, żeby Coben chciał go zagrać ;)
A gdyby w roli Wina wystąpił Jude Law??

"W głębi lasu"

Paul Copeland - Matthew McConaughey
Lucy - Kate Winslet
Ira, E.J. Jenrette, Sosh - Sean Connery, Gene Hackman albo Clint Eastwood (konfiguracja nieważna, ale każdy z nich to wyborny aktor ;) chociaż do Iry zdecydowanie Connery jak dla mnie)
Loren Muse - jak wszyscy ;) Jodie Foster
Raya Singh - któraś z pięknych aktorek kina bollywoodzkiego - Kajol albo Rani Mukherjee
Wayne Stuebens - Jared Leto

Jeszcze jeśli chodzi o książkę "Bez pożegnania" (na marginesie chyba mój faworyt;)), to czytałam ponad rok temu, ale do dzisiaj jakbym miała dobierać obsadę to w roli Ducha czyli Johna Asselty widzę tylko jednego i to polskiego aktora :) - Janusz Chabior. Jakoś w 100% mi on pasuje :)

ani w/w Simon Baker ani Bettany nie pasują do roli Wina w żadnym wypadku, Simon Baker ma za "ciepły" wygląd a Bettany to sztywniak, ale Bale to już jest idealny traf, zwłaszcza że już miał przyjemność grać "psychotycznego yuppie" w American Psycho :D włosy mu przefarbować, przyciąć, trochę go odchudzić i byłby Win jak żywy :D a co do Vergary w roli Esperanzy to się kompletnie nie zgadzam. Vergara jest za bardzo apetyczna i krągła jak na małą filigranową Pocahontas i ja osobiście nie widzę nikogo do tej roli, a Myrona jak dla mnie mógłby zagrać Ben Affleck, tylko nie wiem jak tam u niego ze wzrostem :D a kogo widzicie w roli Wielkiej Cyndi? :D

A może na Myrona nadałby się Daniel Cudmore. Koles z X-menów grający Collosusa. Ma ponad 2 metry (tak wiem, że Myron miał 192cm), ale na byłego koszykarza byłby jak znalazł. Jest też w idealnym wieku (30+)

Na Wina Jude Law albo Paul Bettany, choć cały czas wypatruję kogoś kto nadałby się lepiej. Mentalista jak dla mnie nie pasuje, to taka zbyt ciepła osobowość. Loczki to nie wszystko. Poza tym koleś już za stary. W sumie tyczy się to także pierwszych dwóch wymienionych. Swego czasu widziałem w tej roli tez Neila Patricka harrisa.

Reszta obsady mi obojętna choć ciekawi mnie wasza opina odnośnie Jessiki Culver i Terese Collins.
To musiałyby być zniewalające piękności.
Na Esperanze zawsze pasowała mi Eva Longoria (kilka lat temu mogła to być Jennifer Lopez)

Jednego z mafijnych braci (wyleciało mi nazwisko) mógłby zagrać Robert De Niro (drugiego John Malkovich?).
No i w końcu Rola Dla Mellisy McCarthy - czyli WIelka Cindy. Nadała by się też Rebel WIlson (choć obie małe).

Moim zdaniem na Wina nadawałby się Matthew McConaughey. Jego gra aktorska powala i moje wyobrażenie Wina było bardzo podobne do wyglądu McConaughey w True Detective, troszkę charakteryzacji i podołałby zadaniu.

A kto mógłby zagrać Wielką Cyndi? (nie mam pomysłów) ;)

Mam kilka książek za sobą, ale gdy zaczynałem i Coben przedstawił Myrona od razu stanął mi przed oczami ten aktor:
http://www.filmweb.pl/person/John+Krasinski-167483
Taki wkręt na początku, nawet nie wiedziałem jak on się nazywa i miałem kłopot żeby go znaleźć
Win pasuje C. Bale po odpowiedniej charakteryzacji, na pewno zagrałby świetnie