moje oznaczenia wersji anglojęzycznych filmów Coopera ('oglądałam w wersji angielskiej') za szpan - dostałam taki sygnał w międzyczasie. Oznaczenia tego rodzaju nie są przejawem zarozumialstwa, lecz jedynie wskazówką przy nadrabianiu filmografii dla tych, którzy potrzebują. Ja widziałam dany film w języku obcym, natomiast jeśli ktoś widział go w języku polskim, tym lepiej - niech dopisze wskazówkę od siebie. Angielski jest dla mnie językiem do pracy i seansów trudno osiągalnych filmów, nie do szpanu. Ten etap mam już za sobą.
W związku z tym zachęcam do dopisywania rzeczy od siebie, żeby wyrównać moje skrobaniny. Poza wersjami angielskimi wpisałam kilka streszczeń fabuły po polsku. Jeśli pojawią się ciekawe przemyślenia o Cooperze, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby strony wzbogaciły się o kilka analiz bogatej filmografii pana.