artysty jest silniejszym negatywem niż wartość jego dorobku. Elton John ma na koncie
absolutne klasyki i jest godzien wielkiego szacunku, bo osób tak barwnych, autonomicznych
i nie bojących się być sobą, a jednocześnie wybitnie utalentowanych, jest coraz mniej. Taka
średnia to dla mnie szok i dowód, że filmweb jest pełen osób z absolutnego marginesu.