haha wszedłem na jej profil filmweb tylko po to żeby looknąć czy pierwszym komentarzem będzie wzrostowe WTF
fajniutka, ale przewieża
Skoro rzucamy ogółami to też dołączę - najlepsi faceci to Ci powyżej 1,8 m wzrostu, z ładnie wyrzeźbioną klatą, męską szczęką i ciemnym zarostem.
Nazywanie kogoś w taki sposób świadczy bardzo wyraźnie o tym, że jesteś debilem albo maluczkim zakompleksionym chłopaczkiem, a najpewniej jedno i drugie :) Najlepsze kobiety, jakkolwiek by nie wyglądały, nie są dla Ciebie. Pozdrawiam ;)
Skoro Ciebie razi to co cały świat ma do powiedzenia to przykro mi, że jesteś podanym na opinie innych. Miłego narzuconego życia, tylko takiego żeby inni się nie śmiali ;))
"A cały świat by się z ciebie śmiał i pokazywał palcami. Gratulejszyn."
To takie zaściankowe myślenie, uważam. Np. w Paryżu gdzie jest dużo modelek, taki zestaw jest częsty w tym środowisku i nie wzbudza niezdrowej sensacji.
Pozdrawiam.
Jasne. Bo cały świat śmieje się z Danny'ego De Vitro czy Toma Cruisa. Taaa, to musi być taaakie przykre być Tomem Cruisem :(
taa z girl metr1.90 to musiałbyś mieć ze 2 metry czyli dwa mutanty a dzieci w przedszkolu i szkole wyzywane od desek
Dziewczyna niech ma to 1.90 chłop nie musi być wyższy od niej. Co za głupie stereotypy oparte na kompleksach.
Spotykałem się z wysoką dziewczyną 184 ja trochę więcej i dziwnie się z tym czułem, że taka wysoka, a ona się jarała że dobrze przy mnie wygląda i śmiała się że najczęściej kurduple do niej podbijali
a jesteś nadal z nią? i czy oprócz wzrostu coś sobą reprezentowała? ;3
ps. tak qrwa zakuło mnie bo ja mam 178 XD
wzrost imponujący ale niestety aktorsko ją strasznie ogranicza, wielkiej kariery z nim w hoolyzłudzie nie zrobi, połowa tych bubków tam ma obsesje na punkcie swoim i nawet nie stanie obok dziewczyny przewyższającej ich o głowe. A szkoda bo piękna jest oszałamiająco i gra nieźle.
p.s. w Nocnym Recepcjoniście ma do tego zajebistą sylówe.
Problem w tym właśnie tkwi. To zakochani w sobie amanci kina światowego czyi kurduple z przerośniętym ego. Chociaż jak dowidziałem się, że jeden z najlepszych aktorów, zresztą prawdziwy amant Hollywood to kurdupel niższy ode mnie :D (G. Clooney)
Chyba Unibet masz wizj senne... Ma na pewno ponad 180 cm. Robiłam z nim w Cannes wywiad, a ja mam 170 cm. Jest wyższy ode mnie spokojnie kilkanaście cm. Pudelka za dużo.
Clooney ma na pewno równo 180 cm (max 1 cm w tę albo w drugą). Widać jak stoi przy aktorach podobnego wzrostu. Wszystko się zgadza. Może miał buty z wkładką i to Cię zmyliło.
O przepraszam, mam 178 cm, a w moim starym dowodzie osobistym napisane stało jak byk: wzrost wysoki :)
Na szczęście Hollywood wypożycza wysokich aktorów z Australii i Wielkiej Brytanii :-) A pokolenie, z którym Elizabeth ma szansę grać, jest generalnie pół głowy wyższe od amantów obecnie 50-letnich.
Jest jeszcze kwestia ustawiania kadru: Tom Hollander (165 cm) kiedyś przez pół serialu udawał, że nie jest niższy o głowę od głównej bohaterki. Dopiero jak się okazało, że nie będzie z nich pary, ujawniono różnicę wzrostu :-)
Na szczęście dla aktorek obdarzonych wysokim wzrostem. Mają większy wybór partnerów, a dzięki temu także ról.
Co do talentu - mają go i niscy, i wysocy aktorzy, nie generalizowałabym. Jeśli poprzeczkę "niewysoki" zawiesić na 175 cm, to do Twojej kategorii "najlepszych" nie załapałby się choćby Laurence Oliver, Henry Fonda, Peter O'Toole, Daniel Day-Lewis, Tom Hanks, Denzel Washington itd. Nie mówiąc o większości świetnych aktorów poniżej pięćdziesiątego roku życia (Fassbender, Cumberbatch, Elba, McConaughey, Redmayne) - wszyscy 183 i więcej :-)
Cóż, nie wszystkich wymienionych przez Ciebie aktorów nazwałbym 'świetnymi', no ale jest to sprawa przecież mocno subiektywna. Niemniej wymienić mogę paru o tych 175cm lub mniej, którzy są powszechnie uważanych za geniuszy - Marlon Brando, Johnny Depp, Al Pacino, Anthony Hopkins, Robert Downey Jr., Tom Hardy, Robin Williams, Antonio Banderas, Charlie Chaplin itd. itd. Plus wielu młodych, nieznanych jeszcze na tyle dobrze, ale utalentowanych aktorów jak np. Logan Lerman, Tye Sheridan czy Tom Holland. Wymieniać obie opcje można pewnie i w nieskończoność, co nie zmienia faktu, że w tej wymienionej przeze mnie grupie jest znacznie więcej szanowanych przeze mnie aktorów.
Tak wysokich aktorek jest bardzo niewiele (nie znam chyba innej Pani o takim wzroście ze stroną w tym serwisie ;P), ale jestem pewien, że pewnemu siebie mężczyźnie na planie nie przeszkadzałaby kobieta wyższa o głowę. :)
Aha, no i tylko ostrzegam, że wiele 'oficjalnych' wzrostów aktorów jest zawyżone. ;)
Charlie Chaplin żył 100 lat temu. W ciągu tego stulecia średni wzorst zwiększył się o 10 cm (co jest baaardzo dużo jak na taką średnią). Więc tak, większość ikon kina była niska na nasze standardy ale ludzie wtedy też byli niżsi.
Właśnie. Ludzie mówią,że Bogart był niski (swoją drogą,myślę,że miał znacznie mniej,niż 173 cm),co nie zmienia faktu,że dorastał 100 lat temu.
W "nocnym recepcjoniście" wygląda jak milion dolarów- - jak dla mnie życiowa rola. 190 cm? serio? - niech gra w siatke ;) Aktorka z potencjałem i niebanalną urodą ale w pozostałych filmach średnio widoczna. Jak to w branży - ktoś może zrobić z niej wielką gwiazdę ale czy sie uda - to wróżenie z fusów.