Litości. Jungowska ma jakąś nutkę kobiecości. Natomiast Korwin-Piotrowska to taki ociosany babochłop. :)
Obie wygladaja jak babochlopy:) Choc bardziej podoba mi sie karolina w brazowych dluzszych wlosach z grzywka i tona makijazu byla zjadliwa,tzw mniejsze zlo.
Mnie z kolei trochę przypomina zarówno z wyglądu, jak i czasami też ze sposobu grania brytyjską aktorkę, Samanthę Morton. Bardzo dobra aktorka, swoją drogą.