człowieku ty weź się zastanów co ty piszesz a dopiero potem pisz
on jest jednym z najlepszych w tym fachu i stwierdzają to najlepsi reżyserzy na świecie więc najpierw poczytaj a potem się wypowiadaj

To twoje gatunki m. in. familijne, fantasy więc twój gust, nie mieszaj w to poważnych projektów i dobrych horrorów ;))

poważnymi projektami nazywasz horrory serio?

W szczególności, śmiesz oponować faktom ? np. Hitchcock, Lovecraft, Wes Craven, John Carpenter, George A. Romero, Tobe Hooper, Clive Barker, Brian Yuzna, Stuart Gordon, Dan O'Bannon... oni są znani z dobrych scenariuszy/projektów w horrorach, które budzą emocje u widza, zaprzeczysz ? ;))

Ja zaprzeczę. Idź z tym kampem i kiczem. To, że robisz w gacie bo wyskoczy Ci zombi z szafy, to nie znaczy zaraz, że mamy do czynienia z wyjątkowej próby dziełami, charakteryzującymi się kunsztem reżyserskim i operatorskim. Sam lubię czasem obejrzeć jakiś horror (często by się pośmiać, bo rzadko są straszne), ale porównywanie tych niechlujnie skleconych wypocin do prawdziwego kina, to delikatnie mówiąc nadużycie.

No cóż, szczerze powiem, że 80-tni dziadek były agent kgb, ma lepszy gust od ciebie, tłumaczenie jest zbędne ;)) jakkolwiek to nie ja jestem tym dziadkiem ;))