podobnie, jak w paru naj.....,dostrzegam w Panu pasję, z jaka wykonuje Pan swój zawód. Jest Pan na mojej liście "szaleńców", którym "w duszy gra"...Zagrał Pan wiele pięknych ról, ale scenę z Potopu (spotkanie z Oleńką w kościele, po uzdrowieniu) zaliczam do najpiękniejszch scen miłosnych w światowym kinie i to przede wszystkim, za Pana przyczyną, brawo........