Sądzę, że dzisiejsze aktorki nie są tak piękne jak dawniejsze. Jakie waszym zdaniem aktorki światowej sławy są najpiękniejsze. Dla mnie górą jest właśnie Claudia Cardinale, później Bridget Bardot.
Różni ludzie, różne gusta. Mnie na przykład nie zachwyca ani uroda Cardinale ani Bardot i nie rozumiem co wszystkim tak się w nich podoba(oczywiście w ich urodzie z lat młodzieńczych). W moim prywatnym rankingu najpiękniejsze aktorki w historii to Sharon Tate, Janet Margolin(chociaż jej zdjęcie na filmwebie jest okropne)oraz Audrey Hepburn, a raczej jej twarz, bo sylwetkę miała zbyt chudą i mało kobiecą. A jeśli chodzi o współczesne aktorki to też myślę, że jest wiele piękniejszych od Cardinale(chociaż nie tak pięknych jak te trzy wyżej przeze mnie wymienione) ale jest to spowodowane tym, co napisałam w pierwszym zdaniu.Z nich najbardziej podoba mi się Keira Knightley (tak samo jak w przypadku Audrey jest zdecydowanie za chuda, ale jej twarz jest piękna), Marion Cotillard, Natalie Portman oraz Halle Berry.
Wiele jest ładnych kobiet, ale mało takich, które zachwycają zarówno urodą twarzy, jak i ciała, a także "tym czymś", co sprawia, że wyróżniają się w tłumie. Dla mnie najpiękniejsza jest Brigitte Bardot. Poza nią wyróżniłabym też Claudię Cardinale (pod względem urody żadna z włoskich aktorek jej nie dorównuje), Michele Mercier, Ritę Hayworth, Avę Gardner i Natalie Wood. Może dorzuciłabym jeszcze Marilyn Monroe, chociaż w tym przypadku można czepiać się jej niezbyt idealnej figury. Jeśli chodzi o współczesne aktorki, to faktycznie z tym jest gorzej...ale jednak Sharon Stone i Halle Berry.
Najpiękniejszą włoską aktorką jest Monica Bellucci co do tego nie ma wątpliwości,ma wspaniałe ciało i twarz.Dodał bym jeszcze Salme Hayek i Penelope Cruz,która jest najbardziej sexy
Według mnie jedynym i niepowtarzalnym ideałem kobiecej urody jest Brigitte Bardot. To doskonałe połączenie pięknej twarzy ze świetnym ciałem. Jest dla mnie Ona najpiękniejszą kobietą Świata.
Tuż za Nią plasuje się Claudia Cardinale, a następnie Ursula Andress. Piękna również była Elizabeth Taylor.
Jednak do każdej z tych niewątpliwych piękności mógłbym się 'przyczepić', zaś Brigitte Bardot jest po prostu BOSKA.
Jak dla mnie najpiękniejszą była, jest i będzie Audrey Hepburn. Piękna ciałem i jeszcze piękniejsza duchem (kto czytał którąkolwiek z jej biografii, wie o czym mówię) Claudia Cardinale jest tuż za nią
sądzę tak samo! dzisiaj wszystkie aktorki mają taką bardzo surową urodę, a wtedy kobiety były oszałamiające. Claudia Cardinale jest przecudna (moja imienniczka ha!). równie piękne dla mnie są: Audrey Hepburn (pod względem figury i twarzy, wcale nie była chuda), Grace Kelly, Vivien Leigh, Romy Schneider, Yvonne Furneaux. żadna dzisiejsza aktorka nie dorównuje im urodą
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
