Bo to nie tam sam Kirk co w TOS tylko Kirk z alternatywnego wymiaru (jakbys byl fanem ST to bys wiedzial, ze ludzie sie roznia od swoich innych "wcielen" w innych wymiarach). Po drugie Kirk w TOS byl lekkoduchem oraz mial powodzenie u kobiet, a wrecz sypial z sporo iloscia. Po trzecie zagral go bardzo dobrze, a jak chcesz oryginalnego Kirka w jego wykonaniu to zobacz skecz SNL gdzie bardzo dobrze zagral Shatnera.