i to jest fakt!

chyba sobie jaja robisz, Casey Affleck jest jednym z najbardziej drewnianych aktorów jakich kiedykolwiek widziałem

Ale Oskar powinien iść do niego a nie do Bardem. Fakt zazwyczaj jest drewnem ale rola Forda to był błysk geniuszu.

dokładnie. Powinien dostac oskara za tą rolę bo zagrał świetnie.

Po prostu szkoda, że "To nie jest..." i "Zabójstwo..." zostały nakręcone w tym samym roku. Gdyby nie to obaj pewnie dostaliby Oscary :)

"Błysk geniuszu" nie przesadzajmy. Grał dobrze ale nie zmienia to faktu, że był irytujący.

Bo Ty sie znasz... hehe, drewniane to ty chyba masz myslenie.

zgadzam się!

Nie będę sie wdawał w dyskusję na temat umiejętności aktorskich Afflecka juniora, ale rola Roberta Forda wgniata w ziemię. Dawno czegoś takiego nie widziałem.

Dopiero wczoraj się dowiedziałam że Ben Affleck ma brata i to aktora.Chyba go nie widziałam w żadnym filmie.Jakie filmy polecacie z jego udziałem.

Świetny aktor, niestety niedoceniany, ponieważ tak na prawdę to mogę polecić Ci z nim tylko "Assasination of Jassie James by the Coward Robert Ford". Ale kariery jeszcze nie zakończył.

Gdzie jesteś Amando - też jest kozackie

Zależy też od roli jaką aktor dostanie nie przypominam sobie żeby Ben Affeck grał w filmie który dałby mu takie możliwości jak w tym filmie z Bradem Pittem.

którego forda :) a na poważnie tego od" zabójstwa...." zagrał świetnie Pitt został daleko w tyle ale jako drugi ford też był niezły ,a to że jest lepszy od swojego brata dla mnie jest oczywiste choć na starość :) i Ben sie po malu wyrabia ( na myśli mam miasto złodziei ale i tak od niego lepszy był drugoplanowy renner ) podsumowując caseya lubie i życze dobrych ról bo chłopak ma talent

Miał swoje pięć minut. Teraz zagrał w "Zemście Cieciów"...

Zapominacie o jeszcze jednym:
"Morderca we mnie".