Oooo
Widze,że ktoś z rodziny sie oburzył.
Pozdrowienia dla Białegostoku ( to chyba gdzieś w Azji jak mniemam)
Widziałem ją do tej pory tylko w Paradoksie i póki co niestety nie mam najlepszego zdania o jej warsztacie.
Właśnie że fajnie gra, oryginalnie, ne nachalnie, twarz idealna do filmów w stylu dramat itp. jakos nie widze jej w głupkowatej komedii. Imo piękna.
Jak ją jeszcze w czymś zobaczę, to wtedy będzie jasne czy jest lepiej, czy gorzej. Póki co dla mnie fatalna, sztywna, z miną numer 1 wiecznie przyklejoną do twarzy - tak jakby w każdej sekundzie jej życia ktoś je jakąś krzywdę robił. Swoją drogą opinie filmwebowiczów o niej też nie nastrajają pozytywnie.
Zacząłem oglądac paradoks i zobaczyłem Maggie Gyllenhaal normalnie, mówie sobie wow ale uczta będzie, niestety zawód, Pani Anna ma jedną minę przez cały film i to dosłównie jedna, jak Ryna Gosling ciągle ten sam półuśmiech niezależnie co się dzieje, scena miła nie miła, napięcie, zmęczenie ciągle ten sam miły uśmiech...ale to nie jest gra aktorska:(