Alain Delon

Alain Fabien Maurice Marcel Delon

8,5
6 655 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alain Delon

Ponieważ o Alainie nie ma tu poważniejszych tematów, proponuję nowy rozdział. Piszcie, proszę, jakie macie wspomnienia związane z Delonem. Pamiętam, że pierwszy raz zobaczyłam tego wspaniałego aktora i przystojnego mężczyznę w jakimś kiosku na wystawie. Było to w latach 80-tych. Czasopismem był, o ile pamiętam, " Film", chociaż było to może " Razem", " Zarzewie" lub "Ekran". Wklejałam wtedy fotosy gwiazd w specjalny zeszyt i tak Alain " zamieszkał" obok Abby, Aniołków Charliego, czy Limahla.

delonka_fw

Ja pierwszy raz świadomie zobaczyłam go w filmie "Zorro" potem przez parę dni z rzędu oglądałam inne filmy z jego udziałem i nie mogłam się nadziwić, jaki był przystojny... A nieświadomie widziałam go w "Asteriksie i Obeliksie", ale zorientowałam się dopiero, kiedy przejrzałam jego filmogarfię ;)

blondgirl93

A dla mnie to wspomnienia z dzieciństwa:). Jakoś tak dawniej w tv było całkiem sporo francuskich filmów i pamiętam go głównie z różnych kryminałów.

milla_3

Pierwszy raz widziałam go na niemieckim kanale. Jak się okazało,
był to film "Zaćmienie", którego niestety do dziś jeszcze nie zobaczyłam.

Teraz jestem w trakcie czytania jego (zdaje się jedynej) biografii po polsku,
a raczej filmografii. I jestem nieco rozczarowana jej powierzchownością.

Czy wiadomo coś na temat planowych biografii/tłumaczeń?

Ingrid_Bergman

Dziękuję wszystkim za piękne wspomnienia. Na nową, polską biografię Alaina podobno nie ma szans. Zapraszam na moją stronę https://www.facebook.com/delonka.fw.3. Jest tam mnóstwo zdjęć Delona, zarówno tych starszych i nieznanych, jak i zupełnie aktualnych.

delonka_fw

Macie na myśli książkę Oliviera Dazata? To jest ta jedyna biografia po polsku? Faktycznie jeśli jest tylko to, to cieniutko....
Ja trafiłam jeszcze na coś, co się nazywa " Goryl" autorstwa Dusana Savkovica i jest chyba fikcyjną, literacką próbą rozwikłania zagadki morderstw ochroniarzy Delona. Ile w tej książce prawdy, nie wiem. W każdym bądź razie podobno autorowi udało się dotrzeć to utajnionych przez francuską policję dokumentów. Utajnionych, bo w aferę miały być zamieszane prócz Delona inne bardzo znane osoby, w tym z kręgów władzy.
Alain jest w tej książce przedstawiony w bardzo niekorzystnym świetle - delikatnie mówiąc.
Ale tak jak wspomniałam wcześniej, nie mam pojęcia, czy książce można wierzyć choć z grubsza.

milla_3

Kiedy chodziłam do szkoły i później często jeździłam do Francji i słyszałam o sprawie. Książki nie czytałam, ale z tego co mówiło się we Francji wynikało, że w tamtym czasie niemal wszyscy aktorzy opłacali się mafii. Delon się postawił i zamiast dawać pieniądze gangsterom, postanowił wynająć swoich, którzy bronili go przed tamtymi. tym bardziej, że on pieniądze zarobione na rolach inwestował w różne interesy, które całkiem nieźle mu wychodziły, co z kolei byłą przyczyną tego, że mafia chciała od niego więcej pieniędzy niż od innych.
Ile w tym prawdy, nie wiem

milla_3

Jego przyjaciel , z którym był na wojnie w latach 50. Francois Marcantoni należał do mafii z Korsyki. I byli razem z Delonem przesluchiwani ostro po znalezieniu tego albanskiego ochroniarza. Nie jako świadkowie, tylko podejrzani.Ale nie postawiono im zarzutów.
Ta ksiązka Goryl jest punktem obowiązkowym dla kazdego bałkanskiego kryminalisty, jak czytałam w "Decoding Albanian Organized Crime: Culture, Politics, and Globalization". Dziwne.

monja88

Przepraszam pomyliłam sie,nie byl z nim na wojnie, był jego chrzestnym!

delonka_fw

Szkoda, ogromna szkoda. Tym bardziej, że o takiej MM mamy sporo książek,
ostatnio też BB, Elizabeth Taylor itd. A tak świetny aktor pozostaje jakby w cieniu :(.

milla 3 - też się właśnie zastanawiam. Wiadomo, jak to jest ze sławnymi osobami.
Każdy próbuje zaszkodzić, jedni z zazdrości, drudzy z innych pobudek.

blondgirl93

Kiedyś znałem go dosyć średnio, parę filmów w tv, które zresztą słabo pamiętałem. Na poważnie wziąłem się "za niego" po seansie Samuraja i podobnie jak ty przez parę dni oglądałem kolejne obrazy. Cieszę się, że zwolniłem, bo gdy teraz sięgam po kolejne filmy, orientuje się, że jest tego dużo mniej - aniżeli kiedyś. Dlatego staram się oglądać następne (nowe dla mnie) produkcje jak najrzadziej. : )

delonka_fw

Z jakiego charakteru słynie Alain Delon? Na polskim rynku nie ma o nim ani jednej biografii. Bardzo nad tym ubolewam. :(

darkmarry

Alain jest nieufny i zamknięty w sobie. W przeszłości spotkało go wiele nieprzyjemnych doświadczeń, szykanowano go, bezpodstawnie oskarżano o kontakty ze światem przestępczym, przekręcano słowa, które wypowiadał w gazetach. W młodości był weselszy i bardziej skory do śmiechu. Jest perfekcjonistą, dba o każdy szczegół przy wszystkim, czym się zajmuje, nie zadowala się byle czym. Wystarczy spojrzeć na stworzone przez niego perfumy. Zamiast wielkiego grona znajomych woli kilku zaufanych przyjaciół, których zna od lat, jak Claudia Cardinale czy Brigitte Bardot. Ponoć do wszystkich odnosi się z szacunkiem, szczególnie zaś do osób starszych, na nikogo zaś nie patrzy z góry. Nie ogląda swoich filmów, szczególnie zaś tych, w których grają jego zmarli bliscy, jak Romy Schneider. Dystansuje się do swojej sławy, mieszka w rezydencji, do której nie wpuszcza prasy. Bardzo pragnął grać zróżnicowane role, niestety albo nie dostawał takich propozycji, albo gotowe filmy okazywały się klapami finansowymi (jak choćby "Pierwsza spokojna noc", według mnie jeden z jego najlepszych obrazów). Angażował się też w stu procentach we wszystkie przedsięwzięcia, żył nimi.
Większość powyższych informacji zaczerpnąłem ze wspomnianej "filmografii" Dazata. Szkoda, że nie przetłumaczono chociaż jednej "normalnej" biografii aktora.

haythamkenway

Alaina Delona w filmie odkryłam, jako młoda dziewczyna . Oczywiście nie ukrywam , ze jak to pewnie było z wiekszością zafascynowała mnie jego uroda , ale też zaczełam sledzić jego filmy. Nie wszystkie z tamtych lat dokładnie pamiętam , bo to naprawdę było dawno.
Rocco i jego bracia wiem, ze zrobił na mnie duże wrażenie i napewno Pierwsza spokojna noc. Jestem zdania ,ze był to jeden z najepszych jego filmów. W tamtych latach w kioskach byly dwa czasopisma dotyczące filmów Ekran i Film czytałam oba. Chyba w Filmie dostrzegłam pewna zależnoc był taki krytk filmowy niejaki pan L. (nazwisko pamietam do dzis , ale jako ze nie zyje nie cytuje w calosci) , za kazdym razem wraz z nowym filmem Delona zawsze znalazl cos co film dyskwalifikowalo. Po pewnym czasie doszlam do wniosku ,ze po prostu chyab nie lubil tego aktora . Potrafil objechac nawet najlepszy film. Przemyslalam sprawe i nigdy juz nie czytalam zadnych recenzji krytykow. Pamiętam tez ze w zyciorysie Delon byla taka luka ktorej nikt nie potrafil rozkodowac .Pustka,zero informacji i wszytskich to draznilo . Może jakos to tez sie przyczynilo do roznych spekulacji , niewatpliwie zazdrosc bo faktycznie przynajmniej z pozoru wydawalo sie ze mial wszystko. A jak bylo naprawde , czy mial kontakty ze swiatem przestepczym? Może i miał , ale mnie interesowały jego filmy i dobrze ze tak zostalo przez lata :-)

sola255

Bardzo ciekawe wspomnienia. O jaki okres - lukę w życiorysie Delona chodzi? Czy mogłaby pani rozwinąć ten temat?

delonka_fw

Niewiele juz pamietam ,fascynowałam sie tym aktorem jak byłam naprawdę młoda dziewczyna ,ale ten fakt pozostał do teraz w pamieci. Napewno chodzilo o okres jego młodzieńczych lat kiedy zaciągął sie do marynarki i brał udział w wojnie w Indochinach.
Pamietam w artykułach bylo to wymieniane jako czas owiany tajemnica, zadnych informacji i takie tam :-) Z tego co jeszcze pamietam to raczej był w tym czasie rozrabiaka, a moze czyms wiecej? Nie chce pisac napewno bo prasa potrafi rozdmuchac niektore rzeczy.
Co do jego kontaktow ze swiatem przestepczym hym wcale bym sie nie zdziwila gdyby to byla prawda. Nie pierwszy nie ostatni to nie zadna nowosc , ze te swiaty sie czesto uzupelnia. Nie mnie to oceniac . Natomiast kiedy sa ataki na ochroniarzy latwo wysnuc wnioski samemu. Jego zycie, jego swiat . Ja uwielbialam jego urok osobisty na ekranie , mylaca chlopieca niewinnosc ,fiolkowe oczy przy zimnym drwiacym usmiechu. Jedyne co mnie zastanawialo , czy to jego talent pozwalal mu dobrze grac tak wyrysowane postacie czy gral zawsze siebie samego. Cos mi mowi ,ze to jest to drugie pozdrawiam :-)

sola255

Dziękuję. Ciekawe spostrzeżenia. Zawsze było w nim coś, czego nie potrafiłam określić.

delonka_fw

Ja miałabym na to określenie : wyrafinowany ,w znaczeniu - diaboliczny , kunsztowny , przebiegły , wyszukany
pozdrawiam :-)

sola255

PS .
Przydomek pani nie jest potrzebny :-) :-)

sola255

Może trochę spamuję, ale przed chwilą znalazłam
na allegro aukcję z biografią Alaina (niestety
po niemiecku). Jako że nie chciało mi się tego języka
uczyć na tyle, polecam komuś, kto zna dobrze
niemiecki.

http://allegro.pl/alain-delon-der-fiskalte-engel-i4818860879.html

Ingrid_Bergman

Dzieki za informację Nie znam też niemieckiegona tyle , żeby czytać książki. Gdyby to był ebook można by translatorem to co innego. Nawiasem mówąć lubiłam Ingrid Bergman a także Liv Ulmann :-)

sola255

:)
może ktoś skorzysta. Może ktoś studiuje niemiecki,
albo jest germanistą :).
Ingrid oraz Elizabeth Taylor i Romy Schneider
to moje ulubione aktorki z tamtych lat.

Ingrid_Bergman

Są chwile, kiedy żałuję, że nie znam języka Goethego...

sola255

Kiedyś przeczytałam artykuł o Alainie Delonie w którejś z gazet - nagłówek głosił " Lodowaty Anioł" - od kiedy to przeczytałam zawsze kojarzył mi się z kimś kto się nie uśmiecha ( taki francuski odpowiednik Clinta Eastwooda) - a przy tym przystojny z mroczną osobowością, bardzo przyciągający tajemniczością. Osobiście uwielbiam go jako aktora. Nigdy nie był dla mnie typem amanta. Był i na zawsze pozostanie aktorem charakterystycznym.

sola255

Fajnie napisałaś! Uwielbiam Delona i Belmonda - prawdziwe gwiazdy kina! Często znany aktor poznając na przyjęciu jakiegoś milionera nawet może nie mieć pojęcia, że to np jakiś mafioso udający na co dzień biznesmena

arek_krotoszyn

Tak daleko już się nie zagłębiam w świat ,który jest mi obcy.Podejrzewam jednak ,że znany aktor , jak określiłeś , doskonale wie , kto jest kim .

sola255

Wiesz, nie zawsze, zależy czy taki gangster pozuje na bad boya - wtedy wszyscy wiedzą, co mniej więcej robi, ale są tacy, którzy pozują na uczciwych biznesmenów. Pamiętam, że chyba Kolberger czy jakiś inny uznany polski aktor opowiadał, że na wczasach poznał sympatycznego, uczynnego Polaka, dobrze sytuowanego biznesmena, zaprzyjaźnili się, a potem okazało się, że to jakiś znany polski gangster... i się zdziwił:)

sola255

ponoc walczyl w slynnej bitwie pod Dien Bien Phu w wojnie przeciwko wietnamczykom.

parsxzywykutafon

nie, nie brał udziału w tej bitwie, przyjechał do Indochin tuż po niej

haythamkenway

Myślę, ze za bardzo go idealizujesz.Jego ostatni syn twierdzi, ze ojciec zamykał go w z psami, żeby zrobić z niego mężczyznę.

delonka_fw

Pierwszy raz Go widziałam, jeszcze będąc w liceum, w filmie Słaba płeć, bardzo miłej komedyjce gdzie zagrała też zapomniana Jacqueline Sassard przepiękna dziewczyna o bardzo oryginalnej urodzie. Widziałam ją jeszcze w filmie Sami zakochani, a potem już nie spotkałam filmu z jej udziałem. Na Delona natomiast polowało się nieustannie i każdy film z jego udziałem miał pełną widownię, na niektóre trzeba było po bilety nieraz stać w kolejce kilka godzin.

zezun

Dziękuję za piękne wspomnienie. Nie miałam pojęcia ,że "Słaba płeć" była w polskich kinach. Dzisiaj ten film, to chyba najbardziej zapomniana produkcja Delona, dotąd nie wydana na DVD . Dostępna jedynie w wersji nagranej z włoskiej tv.

delonka_fw

'Ona tak chce, żebym był jak on, Alain Delon
Proponuję jej: daj mi broń
Był elegancki jak pan kelner i miły tak co dzień
Chyba trochę za dużo ode mnie chce'

Wiem, że to drobiazg, ale moje pierwsze wspomnienie to ta piosenka :)

delonka_fw

Film "Diabolicznie twój" pierwszy raz ujrzałam go w roli Giorga i powiem szczerze bardzo przypadł mi do gustu jako mężczyzna przystojny a zarazem grał rolę opryszka, któremu nie jedna oddała by swoje rozkołotane serce. Absolutnie uważam że super połączenie z Sentą Berger również piękną aktorką sprawiło, że film nawet w scenach nudnawych nie pozostawiał wiele do życzenia.Może to dość oklepane, ale sądzić mogę nawet że "piękni ludzie" mają na nas jakiś wpływ, nawet niekoniecznie dobry jednak jesteśmy w stanie poprzeć ich nawet kiedy film ma swoje niedociągnięcia. To już pewnie kwestia marketingu nie bez przyczyny piękne modelki reklamują suplementy diety. Czy inne duperele, tak czy siak wracając do Delona, urzekł mnie i sięgnę po więcej. Nawet mi trochę smutno że ma 80 lat, wydawał się dość kokieteryjny choć może to złudzenie aktorskie, ale taki miał swój urok.

delonka_fw

Podstawowy problem z Delonem jest taki, że bardziej przystojniakiem niż aktorem. Według mnie zagrał w jednym bardzo dobrym filmie ("W kręgu zła"), raczej nie dla kobiet, i w jednym dobrym ("Pierwsza spokojna noc"); reszta to takie gierki, raz lepsze (gdy gra twardziela), raz gorsze (gdy bywa amantem).

delonka_fw

Ja go po raz pierwszy zobaczyłam w "Lamparcie". Grał z Claudią Cardinale i pomyślałam, że to najpiękniejsza para, jaką kiedykolwiek widziałam.

jomar

I w "Czarnym tulipanie" z Virna Lisi.

delonka_fw

Dla mnie Delon to zawsze skojarzenie z jednym filmem: Dwaj ludzie z miasta. Duet Jean Gabin i Alain Delon, przejmująca historia, pamiętam to do dziś, a oglądałam w latach 70 jako dziecko. Muszę koniecznie wrócić do tego filmu. No i oczywiście miałam zeszyt ze zdjęciami aktorów. Kurczę, dlaczego takich rzeczy się nie docenia, nie zachowuje na pamiątkę. Ja swoje zeszyty wyrzuciłam, czego nie mogę odżałować do dziś :(

delonka_fw

Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy Alana ujrzałam, ale było to gdzieś koło moich 2-gich urodzin (czyli kawał czasu temu hihi)... Odtąd się w nim kocham na zabój, serio. Oglądałam wszystko, co się tylko dało z nim. Fantastyczny, głęboki aktor i najpiękniejszy mężczyzna. Te oczyska... ach. :)

delonka_fw

Mam pytanko do ciebie jako do ekspertki w temacie Delona. W jednym z ostatnich numerów Angory, w artykule o Romy Schneider jest napisane że Delon był w związku homo z Viscontim. Nigdy nie słyszałem żeby Delon był jakimś homo czy bi ale może ty wiesz więcej na ten temat?

delonka_fw

W ostatnim czasie sporo przeczytałam o jedynej kobiecie, którą Alain poślubił - Nathalie (imię na chrzcie - Francine) Delon z domu Canovas. Przepiękna Francuzka o hiszpańskich korzeniach, urodzona w Casablance, przez niektórych wielbicieli Alaina i jego związku z Romy Schneider często uważana za zimną, wyrachowaną kobietę, która bez skrupułów zniszczyła związek aktorskiej pary, złapała Alaina na dziecko, a po kilku latach małżeństwa odeszła i nigdy nie była jego wielką miłością. A jest to nieprawda. Romans Alaina z Nathalie zaczął się późnym latem 1962. Wtedy to ich wspólny przyjaciel Jean zaprosił Nathalie do klubu, gdzie Alain pod wpływem alkoholu usiadł na jej torebce, którą zostawiła na podłodze. Od razu zwrócił na nią uwagę, ale ta wściekła za jego zachowanie wyrwała tylko torebkę i wybiegła z klubu, a ponieważ gorzej widziała w ciemności, nie uświadomiła sobie, że krzyczała na aktora, którego jakiś czas temu oglądała w filmie "W pełnym słońcu". Znajomi Alaina zaczęli się śmiać i dopytywać, kim jest ta łudząco podobna do niego piękność, na co ten odpowiedział: "To moja siostra". Na prośbę Alaina Jean jeszcze raz poprosił Nathalie, aby przyszła do klubu, nie mówiąc, w jakim celu. Nathalie zgodziła się, myśląc, że to po prostu kolejna impreza, a na miejscu czekali na nią Jean i jego znajomi, wśród których rozpoznała słynnego aktora, uświadamiając sobie, z kim się kłóciła o torebkę. Jean przyznał, że Alain bardzo chciał ją bliżej poznać, ale gdy aktor chciał się ukłonić w jej stronę... zwymiotował na nią i siebie. Nathalie wybiegła do łazienki, a Alain dołączył do niej. Licząc na to, że zdobędzie jej serce, powiedział, że nadal nie czuje się dobrze i chce, żeby odwiozła go do jego mieszkania. Nathalie zgodziła się i została z nim na noc. W ten sposób rozpoczął się ich romans, który ukrywali przed światem przez rok. Nathalie była w tym czasie w separacji z pierwszym mężem, za którego wyszła jako nastolatka i z którym miała córkę, natomiast Alain od kilku lat był związany z Romy Schneider, ale ich związek nie był idealny ze względu na liczne przelotne romanse, w które angażował się Alain pod jej nieobecność, jak również (nie mówię tego, żeby ją pogrążać) problemy Romy z alkoholem, w którym topiła smutki i lęki związane z przyszłością swojej kariery i związku z Alainem, którego dodatkowo przez dłuższy czas nie akceptowała jej rodzina. Ponieważ Alain bał się emocjonalnej reakcji narzeczonej, długo nie mógł się zdobyć na to, aby przyznać się, że kocha inną. Nathalie była tego świadoma i będąc pewna, że unieszczęśliwia mężczyznę, którego pokochała, życiem w miłosnym trójkącie, postanowiła, że ułatwi mu decyzję i sama od niego odejdzie, aby tak jak wszyscy się tego spodziewali, ożenił się z Romy i żył z nią długo i szczęśliwie jak w bajce. Wtedy jednak Alain uświadomił sobie, jak bardzo kocha Nathalie i że nie może jej stracić na zawsze. Wyznał swojej nowej ukochanej, ile dla niego znaczy, i poprosił ją, aby wyjechała z nim do Meksyku, gdzie mogli oswoić się z nową sytuacją, a Romy wysłał róże i kilkanaście stron listu, w którym wyjaśnił, dlaczego nie weźmie z nią ślubu. Było to w połowie 1963 r. Miłość Alaina i Nathalie mogła wreszcie rozkwitnąć w pełni, a w Sylwestra (jak wyliczyła to sobie później) Nathalie zaszła w ciążę. Para zaręczyła się i w sierpniu 1964 r. wzięła cichy ślub w małej wiosce. Alain mówił później o tym dniu: "Poślubiłem kobietę z moich snów. Gdyby Nathalie nie zgodziła się zostać moją żoną, nie miałbym chęci do życia. Kiedy zostaliśmy połączeni węzłem małżeńskim, Nathalie powiedziała: "Alain, uszczypnij mnie, bo ja w to nie wierzę". Wtedy wzruszyłem się jak nigdy dotąd". Małżonkowie wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Anthony Delon przyszedł na świat 30 września 1964 r. W trakcie trwania małżeństwa oboje zmagali się ze swoimi wybuchowymi charakterami, co prowadziło do częstych kłótni, w trakcie których m.in. Nathalie, aby rozładować emocje, sięgnęła po rewolwer, strzelając w drzwi jednego z pokoi, z kolei Alain często szarpał ją, kilkakrotnie omal nie rozrywając jej ubrań (gospodyni krzyczała, widząc to: "Panie Delon! Przecież to kaszmir!). Po latach oboje mówili jednak, że ich kłótnie świadczyły o tym, że bardzo im na sobie zależało, o tym, że nie byli wobec siebie zobojętnieni. Powszechnie mówiło się o tym, że oboje nie dochowują sobie wierności, choć Alain zapewnia, że byłby w stanie wybaczyć Nathalie wszystko, a on sam nigdy nie powiedział żadnej innej kobiecie, z którą romansował, że ją kocha, będąc w związku z Nathalie. Podobnie nieprawdziwa jest informacja, jakoby Nathalie chciała wykorzystać Alaina w celu zrobienia kariery filmowej. Na plan filmowy trafiła za sprawą Melville'a, reżysera "Samuraja", który napisał scenariusz specjalnie dla Alaina, a przy okazji poznał również Nathalie, której uroda zrobiła na nim ogromne wrażenie i to on zasugerował, aby dać jej szansę wykazać się aktorsko. Po skonsultowaniu się z mężem, Nathalie zgodziła się, a Melville był na tyle zadowolony z jej pracy, że zamiast powierzyć jej okrojoną rolę pianistki, wymyślił postać Jane, rozszerzając jej pole do popisu. Pomimo to, po zakończeniu zdjęć małżonkowie oddalili się od siebie i po raz pierwszy rozstali się ze sobą. Jednak już po kilku dniach Alain zaczął błagać Nathalie, aby spróbowała zapomnieć o wszystkich złych rzeczach, które zaszły między nimi i wróciła do niego. Nathalie zgodziła się, a w celu scementowania małżeństwa wyjechali razem do Wenecji, co określili jako "drugą podróż poślubną". Ale związku ostatecznie nie udało się uratować, ponieważ Nathalie ciężko było żyć w małżeństwie, gdzie namiętność przeplata się z furią i brakiem wierności. Alain po latach powiedział ich synowi: "Wiesz co, Tony, w dniu, w którym twoja matka odeszła, zawaliło się moje życie". Pomimo rozstania, dla dobra syna przyrzekli sobie, że rozwód nie zabije ich przyjaźni. Alain powiedział Nathalie: "Ci, których będziesz później kochać, są prawdziwymi szczęściarzami", na co ona odpowiedziała: "Ale tylko ciebie kocham w tak wyjątkowy sposób". Co ciekawe, nigdy nie była zazdrosna o Romy Schneider, z którą Alain odnowił przyjaźń na planie (a odwiedzała go często na planie z Anthonym), która po latach nie pielęgnowała wobec Nathalie żalu o to, co zaszło między nimi, mówiąc podczas spotkania w latach 70.: "Rozumiem, dlaczego Alain zostawił mnie dla ciebie. Jesteś piękna, mądra i miła", nawet chciała wymienić się z nią numerem telefonu, choć Nathalie rozumiała, że głębsza przyjaźń byłaby trudna do osiągnięcia. Co więcej, Nathalie zaprzyjaźniła się serdecznie z Mireille Darc, nową partnerką życiową Alaina, którą znała już wcześniej, wspólnie z Anthonym często ich odwiedzała i świętowali razem m.in. Boże Narodzenie, urodziny Alaina i Anthony'ego. Na prośbę Alaina zachowała jego nazwisko i mimo nowych związków nigdy nie wyszła ponownie za mąż, czym zrewanżowała się Alainowi, który przysiągł sobie, że nigdy więcej się nie ożeni, ponieważ kocha Nathalie tak mocno, że nie chce, aby jakakolwiek inna kobieta mogła tytułować się mianem "Madame Delon". Nathalie była bardzo lubiana w gwiazdorskim środowisku jeszcze wiele lat po rozstaniu z Alainem, przyjaźnili się z nią m.in. Mick Jagger (była druhną na jego ślubie z Biancą w latach 70.), Anthony Hopkins i Brigitte Bardot. Na kilka dni przed śmiercią Nathalie, która chorowała na raka trzustki, Anthony zamieścił na Instagramie film przedstawiający czułe spotkanie rodziców, na którym oboje w maseczkach wymieniają pocałunki w policzki, co świadczy o ogromnym uczuciu i szacunku po wielu latach. Dwa lata po śmierci Nathalie Alain napisał o niej: "Z Tobą miałem mojego syna Anthony'ego, przy Tobie zrozumiałem, że namiętność nie ma granic, to już dwa lata... Tęsknię za Tobą, jeśli wiesz"... Naprawdę piękna historia, warto zgłębić swoją wiedzę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones