Zgadza się - uwielbiam Scorsese'a, ale w tym roku jego "Hugo" nie miał szans z "Artystą", gdyż to był tak naprawdę jedyny bardzo dobry film wśród nominowanych. Pani Holland pokazała prawdziwy brak klasy, wręcz buractwo.

Powiem szczerze, że Artysty nie oglądałem, bo po prostu to nie mój gatunek (niemniej, na pewno KIEDYŚ obejrzę), ale jestem w zasadzie w 100% pewien, że film nie jest "żałosna wydmuszką".

Na pewno pani Holland śpiewałaby inaczej, gdyby jednak tego Oscara dostała - ale cóż, są ludzie, którzy potrafią przegrać z godnością, są też tacy, którym wydaje się, że im się wszystko należy...

A co w tym takiego bez klasy? Najwyraźniej nie podobał jej się ten film i tyle... Co, użyła jakichś obelżywych słów czy co? Nie zgadzam się absolutnie z jej słowami, ale niczego zdrożnego w nich nie widzę. Zrozumiałbym może twoje obiekcje gdyby najeżdżała tak na "Rozstanie", ale jaki ona może mieć interes czy satysfakcję z najeżdżania na ten film?

Podpisuje się pod Twoimi słowami, nic dodać nic ująć :)

Pani reżyser wypowiada się po oscarowej gali jako OSOBA PUBLICZNA - niejako reprezentuje nasz kraj. Jeśli dany film jej się nie spodobał wystarczy powiedzieć "nie podobał mi się", "to nie jest kino w moim typie" "film nie przypadł mi do gustu" - nazywanie filmu "idiotyczną wydmuszką" jest obraźliwe dla 1) krytyków z wielu międzynarodowych festiwali (przypominam że oskar nie jest jedyną nagrodą który film zdobył) 2) milionów widzów n całym świecie, których film zachwycił. Stwierdzenie "idiotyczna wydmuszka" jest jednoznaczne z nazwaniem wymienionych osób idiotami, którzy zachwycają się PUSTYM (jak wydmuszka) filmem. W moim odczuciu jest to zwykły wyraz frustracji całą galą, która wbrew Jej wyrachowaniu nie padła na kolana przed kolejnym samograjem o Żydach i holocauście

Nic obraźliwego w tym nie widzę... Dla jednego film jest boski, dla drugiego to szczyt badziewia. W życiu bym nie wpadł na to by obrażać się o takie słowa o FILMIE, nie o jego fanach. Ja np. za cieniutki film uważam "Dziewczynę z tatuażem", ale nie śmiem kogokolwiek nazywać głupim za lubienie go. Między powiedzeniem "film idiotyczny", a "film dobry dla idiotów" jest różnica, dla mnie dość wyraźna.

dlaczego chcesz wprowadzać cenzurę i jednocześnie poprawność polityczną? każdy ma swoje zdanie, więc je mówi, ja nie czuje się w jakikolwiek związany z Holland więc nie widzę problemu

i co to znaczy "niejako reprezentuje" ?

co do krytyków, już nie raz dali ciała...

Aj waj, wydmuszki wygrywają! Oj giewałt! Ale cierpliwości - za rok o Oscara powalczy Pasikowski z naszym samograjem o złych Polakach i cierpiących starszych bratach w wierze. ;)

Sądzę że raczej "Wałęsę" wystawią, no chyba że nie zdąży się on "zrobić".

bzdury pleciesz teraz, nie mogła to być zawiść ponieważ film "Artysta" i "W ciemności" były nominowane w innych kategoriach jeśli nie wiesz - film nieanglojęzyczny i anglojęzyczny