To nie są kobiety, które zrywają polne kwiaty i płaczą na "Bodyguardzie". Od zatęchłych slumsów Hong Kongu, przez tajne wojskowe laboratoria, po ładownie kosmicznych promów, robią to, co wychodzi im najlepiej: tłuką, kopią, dźgają, strzelają, rozrywają na strzępy i wysadzają w powietrze. Swoim entuzjazmem szybko zarażają widzów, którzy wracają po więcej. Zanim zobaczycie, jak w kolejnej odsłonie cyklu "Resident Evil" Milla Jovovich kontynuuje walkę o życie w świecie opanowanym przez zombie, przypomnijcie sobie razem z nami osiem twardzielek, bez których kinomani byliby zupełnie bezbronni. Sigourney Weaver Alias porucznik Ellen Ripley. Chodzący paradoks: silna i delikatna, waleczna i wrażliwa, czuła i brutalna, swojska i obca (z filmu na film coraz bardziej). Była już beznamiętną służbistką (
"Obcy"), wojującą matką (
"Obcy - decydujące starcie"), poharataną przez życie nihilistką (
"Obcy 3") i sarkastyczną, zmutowaną superbohaterką (
"Obcy: Przebudzenie"). Kosmicznych drapieżców wywoziła na taczkach – eksterminowała ich karabinami, granatami, miotaczami ognia, harpunami, zalewała płynnym żelazem, a jednemu gołymi rękami wyrwała jęzor. Nie traciła przy tym ani rezonu, ani poczucia humoru. Trzeba być naprawdę pewnym swego, żeby wyzywać od "suk" Królową Roju najniebezpieczniejszych istot w galaktyce.
Milla Jovovich Ukraińska modelka nie miała łatwego życia. Najpierw powierzono jej misję ratowania świata i musiała uciekać przed kosmicznymi separatystami (
"Piąty element"), potem jako Joanna D'Arc robiła pudding z zakutych w zbroje rycerzy. Stabilność w jej życiu przywróciły dopiero zombie. Od paru lat konsekwentnie uszczupla ich populację w serii filmów
"Resident Evil". To odpowiednia osoba do tej roboty: z karabinem prezentuje się zjawiskowo, biega ładniej niż niemieckie atletki, a kiedy wkracza do pomieszczenia pełnego zombie, wszystkie kolektywnie proszą reżysera o dzień urlopu.
Cynthia Rothrock Pięciokrotna mistrzyni świata w karate, posiadaczka sześciu czarnych pasów, legenda kina kopanego, ideał kobiety.
Cynthia Rothrock jest żywym symbolem złotej epoki magnetowidów, gdy dobre mordobicie i strzelanina miały u kinomanów większe wzięcie niż walory artystyczne. Pierwsza dama ekranowej bijatyki zaczynała karierę w Hong Kongu, ale jej sława szybko dotarła za ocean. W filmografii
Rothrock znajdują się takie wiekopomne tytuły, jak:
"Potrójna pułapka",
"Pazury tygrysa" czy
"Wściekłość i sprawiedliwość". Dla twórców gry
"Mortal Kombat" stała się inspiracją do stworzenia postaci Sonii Blade. Szacuneczek.
Angelina Jolie Boska
Angelina dochrapała się tytułu hollywoodzkiej supergwiazdy głównie za sprawą filmów akcji. Z
"Tomb Raidera" w równym stopniu pamiętamy jej obcisłe szorty i dwie potężne giwery. W
"Panu i Pani Smith" dała srogi wycisk swemu przyszłemu życiowemu partnerowi
Bradowi Pittowi, a w
"Wanted. Ścigani" wyginała się pod każdym kątem, aby mieć dogodną pozycję do strzału. Bardzo podobał nam się także pomysł głównej bohaterki
"Salt" na to, jak opóźnić pościg przy pomocy majtek. Przed kamerą
Jolie to niebezpieczna jak nitrogliceryna mieszanka seksu i zabójczej perfekcji.
Kate Beckinsale Już od prawie dekady
Beckinsale udowadnia, że twarda kobieta jest piekielnie sexy. Jak mało kto łączy urok i niebezpieczeństwo w idealnych proporcjach. To dzięki niej serię
"Underworld" da się w ogóle oglądać (no bo przecież nie za sprawą fabuły). Okazała się też jednym z jaśniejszych punktów
"Pamięci absolutnej" pokazując, że nie boi się kinowych legend i brawurowo walczy o swoje.
Michelle Rodriguez Niewiele aktorek w Hollywood potrafiło zrobić karierę, grając twarde kobiety. Pochodzącej z Teksasu
Rodriguez sztuka ta się udała. Już w swoim debiucie –
"Zbuntowana" – pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać i jak trzeba, to znokautuje każdego lewym sierpowym. Zaraz potem pojawiła się w
"Szybkich i wściekłych", zaciągnęła się do
"S.W.A.T. Jednostki Specjalnej" i wystąpiła oczywiście w
"Resident Evil". Ona dobrze wie, do czego służy karabin i nie zawaha się go użyć.
Linda Hamilton Dowód na to, że broniąca swojego dziecka kobieta jest w stanie skopać tyłek każdemu, kto stanie na jej drodze.
Linda Hamilton jest śmiertelnie skuteczna zarówno w obsłudze prasy hydraulicznej, jak i wszystkiego, co strzela. Jej specjalność to eliminacja podróżujących w czasie elektronicznych morderców. Wymarzona matka przyszłych przywódców postapokaliptycznej rebelii, nieufna wobec kulturystów z austriackim akcentem.
Michelle Yeoh Nie dajcie się zwieść tej drobnej wielkookiej Azjatce. Jak dowiodła w pamiętnej scenie z
"Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka", żadna biała broń ze wschodniego arsenału nie jest jej obca. Mimo to najbardziej niebezpieczna jest uzbrojona po prostu we własne pięści i stopy. Nie przyćmi jej
Jet Li,
Chow Yun Fat, ani nawet James Bond. Jeśli trzeba, potrafi skoczyć motocyklem na pędzący pociąg. Najtrafniej podsumował ją
Jackie Chan: "Są tylko dwie kobiety, których się boję – moja mama i
Michelle Yeoh".