FOTO: Tyrese Gibson wciąż walczy o rolę Zielonej Latarni
Instagram / / 27-03-2015 08:18
Tyrese'a Gibsona cały świat zna głównie za sprawą serii "Szybcy i wściekli". Jednak aktor od dawna marzy o roli komiksowego superbohatera. Ma już zresztą swojego ulubieńca. Jest nim Zielona Latarnia. Od pewnego czasu Gibson wykorzystuje swoje profile na portalach społecznościowych, by zwiększyć szanse na angaż. Poniżej prezentujemy jego ostatnią fotkę, na której pozuje jako tytułowa gwiazda widowiska "Green Lantern".
Zielona Latarnia to wspólna nazwa dla kilku postaci z uniwersum DC Comics. Gibson chciałby zagrać Johna Stewarta. Był to pierwszy czarnoskóry superbohater w DC i debiutował na kartach komiksów w grudniu 1971 roku. John został wybrany na zmiennika Hala Jordana, kiedy Guy Gardner został poważnie ranny. Gdy w latach 80. Hal zrezygnował z bycia Latarnią, John przejął jego obowiązki. Pozostaje tytułowym bohaterem do dziś. Obecnie występuje w "Green Lantern Corps". A po zamknięciu tej serii będzie bohaterem "Green Lantern: The Lost Army".
Nowe widowisko "Green Lantern" planowane jest dopiero na rok 2020. Jest jednak prawie pewne, że zobaczymy go na ekranie już wcześniej. Na chwilę obecną nie można przesądzić, która wersja Zielonej Latarni trafi na ekran kinowy. Ostatnie plotki sugerowały, że będzie to jednak Hal Jordan, a propozycję zagrania postaci miał otrzymać Chris Pine.
Jeśli jednak nawet Warner Bros. zdecyduje się na postać Johna Stewarta, nie jest wcale pewne, że wybierze Gibsona. Chrapkę na rolę ma też Common. Aktor już raz prawie zagrał superbohatera. Było to w "Justice League: Mortal" George'a Millera.
Zielona Latarnia to wspólna nazwa dla kilku postaci z uniwersum DC Comics. Gibson chciałby zagrać Johna Stewarta. Był to pierwszy czarnoskóry superbohater w DC i debiutował na kartach komiksów w grudniu 1971 roku. John został wybrany na zmiennika Hala Jordana, kiedy Guy Gardner został poważnie ranny. Gdy w latach 80. Hal zrezygnował z bycia Latarnią, John przejął jego obowiązki. Pozostaje tytułowym bohaterem do dziś. Obecnie występuje w "Green Lantern Corps". A po zamknięciu tej serii będzie bohaterem "Green Lantern: The Lost Army".
Nowe widowisko "Green Lantern" planowane jest dopiero na rok 2020. Jest jednak prawie pewne, że zobaczymy go na ekranie już wcześniej. Na chwilę obecną nie można przesądzić, która wersja Zielonej Latarni trafi na ekran kinowy. Ostatnie plotki sugerowały, że będzie to jednak Hal Jordan, a propozycję zagrania postaci miał otrzymać Chris Pine.
Jeśli jednak nawet Warner Bros. zdecyduje się na postać Johna Stewarta, nie jest wcale pewne, że wybierze Gibsona. Chrapkę na rolę ma też Common. Aktor już raz prawie zagrał superbohatera. Było to w "Justice League: Mortal" George'a Millera.
Filmy, Multimedia
