no i z tego wszystkiego główna bohaterka musiała się na końcu upić. W pełni zgadzam się z twoją opinią szkoda słów na moją ... strata czasu, po la la land kolejny kiepski film....

Film kiepski, bo nie było humoru, akcji, wybuchów i strzelanin?!

Nie mogę wypowiedzieć się za Mari11 ale ja opisując film pozwoliłem sobie na mały trolling i czekałem na reakcję ludzi :) Zmierzam do tego, że wielcy fani filmu często zaniżając ocene produkcji, która jest nastawiona na rozrywkę, gdzie próżno szukać głębi w fabule lub wielopoziomowych bohaterów. Wydaję mi się, że tacy ludzie oceniają filmy pod jedno kryterium. Tak szczerze to film oceniam na mocne 6, daje do myślenia a koniec filmu zostawia pewien niedosyt i nakłania do refleksji na temat konsekwencji swoich działań. Pozdrawiam.

To polecam ci moją metodę. Zanim zacznę oglądać jakiś film wchodzę na FW i zapoznaję się z komentarzami o nim, omijając szerokim łukiem spojlery. Dzięki temu mniej więcej wiem, jakiego rodzaju kina się spodziewać.
Ten film, jak mi się wydaje, ani przez chwilę nie był nastawiony na rozrywkę. Nie zawiodłem się na nim, no może nie w takim sensie, jak ty. Czegoś mi brakowało, coś się nie podobało, ale dałem ocenę w miarę odzwierciedlającą moją opinię o nim.
Swoją oceną skrzywdziłeś film mniej więcej tak samo, jakbym skrzywdził Avengersow, dając im 3*, bo za mało w nich było wątków melodramatycznych i głębokich przemyśleń bohaterów.