Naprawdę źle... Montaż STRASZNY! do momentu wyjaśnienia całej historii w 10 sekund przez Willa
Pattona (prawie jak w filmie dokumentalnym) niczego się z filmu nie można dowiedzieć. Co więcej
jest to jednak melodramat, a czasami przypomina obrzydliwy horror, jednocześnie rozczarowujący i
naiwny. Przebitki, podwójne ekspozycje, podwójne plany - technika jak z początków XX w. Szkoda
czasu. Ponadto dodam, że historia ma silne religijne podłoże, a sama religijność w stylu wiejsko-
jasełkowym. Na napisach końcowych zabrakło informacji, że inwestorem było Państwo Watykańskie.