No w tym filmie najlepsi i tak byli Azjaci ,a z tym perfekcyjnym pokazaniem lekka przesada nie wszystkie walki takie były.A do tego głupotka niejedna np.główny bohater wychowany i wyszkolony w Taoistycznym klasztorze Wu Dang modli się do Buddy?No i ten jego styl walki w stylu Yang nijak ma się do tai chi z Wu Dang.Carradine najsłabszy w całym filmie niestety.Film klasy B i to nie najwyższych lotów ,no ale Carradine zawsze kochał grać w filmach klasy B a nawet C choć zdarzały mu się naprawdę świetne role.
Co do Tekkena czego oczekujesz od niespecjalnie udanej ekranizacji gry,mordobicia?Co to w ogóle za porównanie raczej śmieszne bo to są filmy z zupełnie innych światów.