Do sceny z Janem też mi się podobał. Potem coraz gorzej, ze względu na treść, ale daję mu jeszcze szanse;)

mi sie nie podoba, reżyser zbyt odbiega od Ewangeli

Mi też się nie podoba brakuje wiele scen dużo zostało pominięte.

Dokładnie, zbyt wiele pominięto...

Podtrzymuję swoje zdanie to rewelacja, zupełnie nowe spojrzenie. Daje mocną ocenę, warto obejrzeć, nie powiela utartego scenariusza i za to jest wart docenienia.

W filmie Jezus jest zwykłym człowiekiem, który zna dokładnie Torę i dąży do wypełnienia proroctw. Nic więcej. Chrześcijanie wierzą, że było więcej, o wiele wiele więcej. Spojrzenie tego filmu dla niektórych pewnie ciekawe. Mnie nie urzekło.

bardziej naturalne i prawdziwe żeby nie powiedzieć bez dodanej na siłe fikcji, zdziwiło mnie jedynie że wyrok wydał Piłat a nie lud

zupełnie nowe spojrzenie??? Jak pominiecie faktow i dodanie swojej wizji ma na nas wpłynać. Dlaczeko ekranizacje historii Biblijnych zawsze miajaj sie z prawdą? Jak juz kto spodejmuje sie tematu to niech zrobi to w 100% albo w tutule nie wskazuje na powiazania z Hostoria.
i nie był to zykły człowiek czytamy: ...'Było już około godziny szóstej, a jednak całą tę ziemię ogarnęła ciemność aż do godziny dziewiątej gdyż zanikło światło słoneczne...'
Zastanawial sie ktos z was dlaczego Jezus uzdrawiał i wskrzeszł umarłych? Chcial pomoc paru osobom- Czy było moze tego jakies wieksze/ glebsze przesłanie?

Jezus uzdrawiał bo był dobry to mało powiedziane.Chciał to robić taka była jego misja sam nawet powiedział ,że po to się narodził żeby dać świadectwo prawdzie i ,że każdy kto w niego wierzy nie umrze ale będzie miał życie wieczne.
Ludzie mogą człowieka ocenić szybko po wyglądzie i już myślą ,że wszystko wiedzą a on patrzył jakie kto ma serce, jakim jest człowiekiem.

Ta i Arab z Libanu grający Jezusa zamiast jakiegoś Żydowskiego aktora jak powinno być....albo chociaż tak jak w "Pasji" aktor pasujący to tej roli tak jak John Caviezel.To tak jakby papieża Jana Pawła II grał Chińczyk hehe.W ogóle przy "Pasji" porównując to jest pomyłka a nie film o życiu Jezusa.

Najlepszy Jezus był w filmie "Jezus z Nazaretu" lub w "Pasji" i nic na razie to nie zmieni.

Tak zgadzam się z Tobą.Pozdrawiam ;)

Również pozdrawiam:)

:)