Tak mi się wydaje że to najlepszego rola Richard'a, film wzruszajacy naprawde świetny, wielka szkoda że niema go (Pryor'a) wsród Nas:(
Właściwie fabuła o niczym, wkurzający ten mały dzieciak i familijna atmosfera a na końcu pojednanie z ojcem. Fajnie było zobaczyć Jackie'go Gleasona, kolego kojarzę z serii Mistrz Kierownicy Ucieka gdzie grał szeryfa. No i było kilka śmiesznych momentów np. z tą sprzątaczką co oglądała Hitlera na telewizorze i byla...