nie mogłam znieść Doroty granej przez Kuleszę. Arogancka, pozbawiona samokrytyki, pusta, niewrażliwa,w ogóle mi jej nie było żal, żadnego cienia sympatii, ani zrozumienia, w przeciwieństwie do dwóch innych bohaterek. Nic z niej dobrego nie będzie, nie zrozumie swoich błędów.