Kiedy oni w końcu przestaną używać obrazu usg płodu z ostatnich tygodni ciąży żeby przedstawić ciążę kilkutygodniową... Przecież tak rozwinięty płód, gdzie możemy wskazać kończyny itd lub określić płeć to stan kiedy przynajmniej brzuch jest widoczny, ale nie w poważnym filmie... Bohaterka idzie na pierwsza wizyte, widzi olbrzymie dziecko, decyduje czy chce znać płeć... To aż razi w oczy, nie wiem czy ten zabieg został zastosowany bo uważają, że Polak nie rozpozna, że obraz usg jest obrazem płodu...