Wbrew temu, co myślą niektórzy, film wcale nie tylko dla kobiet. Choć o kobietach właśnie, z trzech pokoleń. Największe brawa dla pań Doroty Kolak i Agaty Kuleszy, m.in. za to że nie bały pokazać się twarzy saute - zmęczonych, zmiętych po alkoholowym ciągu. Film przejmujący i bardzo realistyczny. Wiem co piszę, bo znam podobną alkoholiczkę, z dobrej, zamożnej rodziny. Nic nie pomoże, żaden najdroższy nawet ośrodek, jeśli taki ktoś nie zechce sam się leczyć, a co najważniejsze kontynuować swojej nowo nabytej trzeźwości...