Lubię ten w film,ale to co zapamiętałam z niego najbardziej to opowieść o wróbelku. Ktoś pamięta? Najprawdziwsza prawda o życiu w małej niewinnej historyjce.:) polecam zapamiętać.
nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem a nie kazdy kto cie oczysci z gowna jest twoim przyjacielem :) morał z historyjki :P
Całość brzmi tak: " Dawno, dawno temu był sobie wróbelek, który lecąc na Południe bardzo zmarzł i upadł na ziemię. Na szczęście narobiła na niego krowa. Ciepły krowi placek rozgrzał wróbelka, który zaczął ze szczęścia śpiewać. Głodny kot usłyszał śpiew, oczyścił wróbelka z gówna i pożarł go. MORAŁ z tej bajki jest taki że: Nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem. Nie każdy kto cię z gówna oczyści jest twoim przyjacielem.A jeśli jesteś szczęśliwy pod żadnym pozorem nie śpiewaj!!! "