żaden film tak bardzo mi się nie spodobał i żadnego tak nie zapamiętam...mogłabym oglądać go milion razy, a ta mała córeczka Matta jest tam wprost słodka...taka maleńka...ten film po prostu jest wspaniały, poruszający...
mnie tak samo poruszył,niesamowite.Ciekawe,czy to jest możliwe w rzeczywistości..żeby 15 latek był tak odpowiedzialny
Matt to inteligenty chlopak w tym filmie ;] mysle ze ta jego odpowiedzialnosc to po prostu dlatego ze dostal od zycia niezlego kopa w tylek i musial sie szybko usamodzielnic... a co do filmu to tak 7/10... no bez przesady. ale przynajmniej mądry... i nie do konca hollywodzki happy end...