Wiadomo... wobec horrorów ma się jakieś super oczekiwania. Ja nie oczekiwałam niczego, właściwie w gatunku już pojawiło się wszystko więc ciężko czymś zaskoczyć. Mimo wszystko parę razy się wzdrygłam, całośc poprowadzono dość spójnie, muzyka ok, końcówka też do przyjęcia.
Generalnie jest akcept.
Niestety, mnie nie porwał. Oglądałem na raty przez kilka dni. Najbardziej wątpliwy był romans między tymi dwojgiem, kompletnie nie czuć było chemii.