Dzisiaj już takich się nie robi. Chyba się starzeje, ale nowe filmy do mnie nie przemawiają. Ten ma w sobie to coś co przyciąga widza i chce się więcej. Ciekawie opowiedziana historia z poczuciem humoru no i przede wszystkim piękna Capucine w roli Aniołka, nie da się od niej odwrócić wzroku ;) Szczerze polecam!