Ten film ma to coś. Oldskulowy klimat, rewelacyjny montaż i zupełnie nietypowa historia. Polecam koneserom. Obawiam się, że jeśli zostanie puszczony on w szerszy obieg, oceny nie będą adekwatne do poziomu, jaki trzyma produkcja - gimbaza raczej taki rodzaj horroru wyśmieje.
na swiecie mial premiere z miesiac temu i lata w kinach w USA, UK, Irlandii, Holandii itp...
Gimnazja nie jestem a najwyższą sprawiedliwa nota jaka Daje to 5. Jednym się spodoba bardziej, innym mniej, ja tam tu się arcydzieła nie doszukałem. To że klimat jest nienajgorszy nie czyni w mojej ocenie perły wśród nowych horrorów. Po prostu poziom jest na tyle niski dziś że faktycznie można popaść w zachwyt na w gruncie rzeczy średniej produkcji, która poprawnie kalkuje stary styl.
Nie wiem co takiego jest w tym filmie. Dla mnie lipa, choć pierwsza połowa nawet dawała radę. Do momentu, kiedy zaczęło się mordowanie. Potem wszystko leci po bandzie i powiela stare i nudne schematy.
Prawda jest taka, że ten film może nie spodobać się ludziom co nie pamiętają takich slasherów z lat 80 jak np. Piątek 13-ego, a dopiero zaczynali swoją przygodę z horrorem od filmów Jamesa Wana czy innych współczesnych filmów przesiąkniętych poprawnością polityczną. Jak na ten gatunek filmowy to montaż, fabuła jak na studio A24 stoi na bardzo wysokim poziomie, nie rozumiem niektórych, co piszą że to ich najgorszy film, ale rozumiem że każdy ma inny gust, ja np. na Ghost Story (2017) przysypiałem.