Zauważyłem, że na forum pod filmem znajduje się szereg mało pochlebnych opinii, zresztą sama ocena ogólna społeczności na portalu dla "Wyspy" chwały dla tego filmu z pewnością nie przynosi. Zastanawia mnie, dlaczego taka nagonka, skąd tyle negatywnych emocji i refleksji związanych z tą produkcją? To, że nie jest to film przygodowy jak z irracjonalnych przyczyn został umiejscowiony na portalu jest poza dyskusją. Ma pewne elementy dramatu, ale ja bym raczej skłonny był zapisać go do kategorii: thriller. Do "Wyspy" przystępowałem dwukrotnie. Raz w upalną lipcową noc 2012 roku, drugi raz w zimną styczniową noc 2014, w obydwu przypadkach transmisja na TVP 2 rozpoczynała się w okolicach północy. Pierwszym razem obejrzałem tylko połowę filmu i z niecierpliwością oczekiwałem na kolejną możliwość spotkania tego dzieła na łamach polskiej telewizji. Doczekałem się i nie mam poczucia zawodu czy straty czasu. Mocny, naprawdę mocny i momentami brutalny thriller, który ogląda się z przyjemnością z powodu ogromnej dawki emocji którą ze sobą niesie, gra aktorska także dobrej klasy. Tak jak nadmieniłem w tytule, pamiętna aura mrocznego kina początku lat osiemdziesiątych z niezapomnianymi produkcjami legendarnego studia Universal, także wpływa na moją bardzo przychylną ocenę.