Ja tam nie rozumiem komentarzy ,, Dam 1 bo wycieli Kevina ". Ridley Scott po prostu chciał uratować produkcje , a Spacey jest sam sobie winien . Jedyne z czym się zgodzę to że producenci mogli od razu dać Plummera a nie charakteryzować Spaceya , bo i Plummer sobie poradził , udźwignąć rolę . Jak dla mnie najjaśniejszy punkt obsady. A sam wywód Scotta , godny Jeana Paula Gettyego , pieniądze przede wszystkim .