I znów nie zawiodłem się na angielskim kinie. Anglicy są chyba najlepsi w opisywaniu prostych historii zwyklych ludzi. Filmy te ogląda się jednym tchem dzięki bardzo dobremu aktorstwu, no i przede wszystkim dzięki znakomitym dialogom, jakie w polskim kinie znaleźć niezwykle trudno. Polecam zarówno ten film, jak i inne współczesne produkcje brytyjskie.