PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=198}

Współlokatorki

Career Girls
7,0 1 058
ocen
7,0 10 1 1058
7,5 4
oceny krytyków
Współlokatorki
powrót do forum filmu Współlokatorki

Interesuje mnie, czy ktoś orientuje się, jak nazywa się przypadłość, na którą cierpiała jedna z głównych bohaterek. Nie chodzi mi o tę skórną sprawę, ale o to jej drżenie, głowy, ale prawdopodobnie też całego ciała. Bardziej było je widać w retrospekcjach.

ocenił(a) film na 8
madameTutliPlutli

A korzystając z okazji, skoro już i tak zajmuję miejsce w komentarzach, to chciałam napisać, że w tym filmie najbardziej mi się podoba to, co zwykle robi Leigh - opowiada historię, ale nie kończy jej. Nie chodzi mi tu o "zwykłe" otwarte zakończenie, tylko takie, że wie się, że to, co się zobaczyło, to fragment życia. Które się toczy dalej, jakoś, jakkolwiek. I płynie sobie dalej, gdzieś tam. Chyba dlatego jego filmy mi przypominają normalne życie, tak, jak ono trwa, bez granic,bez podsumowań. Oczywiście zdarzają się w nim momenty, w których wszystko się zmienia, ale widać to chyba dopiero u schyłku życia. Chyba dlatego w filmach o przyjaźni/miłości i o czym tam jeszcze, tak częstym chwytem jest wspominanie życia przez osoby starsze, umierające. Bo one już wiedzą, co w ich życiu było najważniejsze. Ale moim zdaniem to uproszczenie, i ciągle ten sam wniosek, żeby kochać i być kochanym. Nie mam nic do takich konkluzji, ale Leigh, umieszczając akcję na przestrzeni niewielkiego odcinka czasu, oddaje jakby, jakoś tak delikatnie, cześć życiu, temu życiu tu i teraz. Wydaje mi się to bardzo optymistyczne, a w bardzo małym stopniu melodramatyczne. A przecież tego można się spodziewać po filmie o przyjaźni. No i to jest też bardzo uniwersalne chyba.
I chyba dlatego oglądam co jakiś czas kolejny film Leigh'a - żeby zobaczyć starych znajomych, którzy są kimś innym, ale jakby nie, są inną wersją, starszą, tej samej osoby. Która gdzieś tam w życiu sobie dokądś poszła.
Wydaje mi się, że właśnie sposób, w jaki ten reżyser tworzy zakończenia swoich filmów, jest bardzo odważny i bezkompromisowy, ale ta niewiadoma to nie wyraz lekceważenia dla klasycznego zakończenia, ale właśnie filmowa odpowiedź na nasz sposób egzystencji, z dnia na dzień, po prostu do przodu.
Nikt nie umiera, nikt się też nie rodzi. Ot, zwykłe życie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones