Ogólnie trudno się z tobą nie zgodzić. Końcówka jest jeszcze w miarę ciekawa, ponieważ nie jesteśmy do końca pewni czy sam przedawkował, czy ktoś mu pomógł ale cała reszta pfff
Jeżeli film jest faktycznie oparty na faktach, to myślę, że wątek z przedawkowaniem był już dopiskiem scenarzystów. To samo pomyślałem "średni, taki sobie".