Podpisuję się pod tym obiema ręcami, bardzo dobra gra aktorska, świetny klimat grozy (to chyba pierwszy przypadek, kiedy film kręcony "z ręki" przypadł mi do gustu), koniec końców ogromne zaskoczenie, bo po przeczytaniu komentarzy na filmwebie spodziewałem się kaszany.

Ostatnio oglądałem inny, niezwykle intrygujący mnie thriller kręcony "z ręki": http://www.filmweb.pl/film/Dziwak-2014-685080 . Polecam.

cześć. Właśnie jestem po tym filmie i powiem Ci że twój koment dokłądnie opisuje film raczej uczucia z nim związane :) nom. Zgadzam sie z tobą P.S. Ty jesteś nauczycielem Polskiego czy może doktorem czy tekst skopiowany od wujka google. :P:P Nie wiem ale spodobał mi sie temat twojego koma zaraz jak obejżałem film. A tak jezykiem potocznym to film schiza :P

Lepiej bym tego nie ujął :]

Zgadzam się. Właśnie obejrzałam. Klimatycznie, zaskakująco - bez rozlewu krwi, latających flaków i nieustannej przemocy. Można zdobić dobry thriller (bo faktycznie horror typowy to nie jest), z ciekawym zakończeniem. Nie wiem skąd ta nagonka, dla mnie 8/10. 2 punkty odjęłam, za mało wyrazistą postać dziewczyny i denerwujące mnie momentami budowanie napięcia tylko bo to, by obrócić je w żart.

Trochę krwi to tu jednak było.

widzę, że ludzie udzielający się w temacie są tak samo zadowoleni z tego filmu... 8/10 należy się i to bardzo. Oficjalnie przyznaję, że w 2015 były dwa dobre filmy powodujące dreszcz na plecach... "Coś za mną chodzi" i "wizyta". Obym co roku dostawał dwa praktycznie horrory na takim poziomie, bo 2014 był tylko Babadook, a w 13 zaledwie Obecność.

O kurde, uważam identycznie.
Najlepsze horrory 2015 zdecydowanie: "COŚ ZA MNĄ CHODZI" i "WIZYTA"
2014: "BABADOOK" 2013: "OBECNOŚĆ" ciężko tu wybrać film do pary.
2012: "DOM W GŁĘBI LASU", "SINISTER"

Dom w głębi lasu" jak najbardziej na +, tak się składa, że temu tytułowi też dałem 8/10 :) i to chyba jedyny horror z tamtego roku który oceniam tak pozytywnie. A jak już tak jedziemy z tytułami to polecam "Najście" z 2007, które widziałem jakoś w 2014 dopiero i "Skazanych na Strach" z 2009, którzy skrzywili mi psychikę jeśli chodzi o oglądanie horrorów i częściej unikam tego gatunku niż po niego sięgam właśnie po tym filmie :)
Sinistera nie widziałem i unikałem ze względu na fakt, że wiele opinii mówiło mi, że to przeciętny horror, ale jak mówisz, że jest niezły to się sprawdzi :)

A to chodzi Ci o "Martyrs. Skazani na strach" 2008 ?
A "Sinister" mnie przeraża bo przerażają mnie snuff movies.

tak chodzi o Martyrs... no mógł mi się ten rok pochrzanić, bo u nas był w 2009 :)

Właściwie oglądając ten film pomyślałam: "A no tak, babcia opętana przez szatana, dziadek to może jakiś demon, kolejny film o egzorcyzmach i złych duchach."
Tak naprawdę nie wiem, czy jestem po prostu tempa czy tam płytka, ale film mnie dość zaskoczył, pod względem aktorstwa jak i fabuły. (Niby nic oryginalnego, mimo to nie spodziewałam się końcówki, w której wszystko się wyjaśniło, a zwykle da się przewidzieć każde kolejne 5 minut horroru. )
Czyli jestem zaskoczona swoim zaskoczeniem zaskakującą końcówką ( ponieważ jej się nie spodziewałam)

Zgadzam się z Tobą, poland7.
Film bardzo dobry, naprawdę warto obejrzeć. Doskonały klimat, narastający klimat, a co najważniejsze film ciekawi widza. Świetna gra aktorska! Jeden z lepszych horrorów w 2015! :)

Tak zdecydowanie świetny horror być może i najlepszy w tamtym roku . A no i do tego dzieciak udawał Tylera The Creatora ;) Może ktos polecić jeszcze coś dobrego z 2015 (strasznego) oglądałem Deathgasm ale zdecydowanie ten film może myć nogi Raimiemu albo Martwicy Mózgu ;)

Ja mam na odwrót. Po takim filmie jak Blair Witch Project tego rodzaju film musi się naprawdę postarać, aby przestraszyć. Dostajemy tu wypad dzieciaków do babci i wypełnianie czasu - przez kręcone przez młodą wywiady, które praktycznie nic nie wnoszą. Dopiero pod koniec coś się dzieje. Gdyby ten film posiadał budowanie grozy, która by narastała lub choć więcej fabuły, ale oczywiście tak nie było. Bardzo szybko pozorne budowanie grozy zrobiło się schematyczne i opierało się na mieszaniu pozorów chorób ludzi starszych okiem dzieciaków z sporą wyobraźnia, ale stało się to schematyczne - pozór grozy, nagrywka młodej z jednym z członków rodziny i znów to samo dopiero końcówka próbowała wyłamać schemat, ale i tak nie było nic nadzwyczajnego. Nadal można zrobić świetne filmy tego typu, ale ludziom brak wyobraźni, aby stworzyć coś niezwykłego.

Szczerze mówiąc nie wiem nad czym się wszyscy zachwycają. Twoja komentarz jako jedyny wydaje się mieć sens, chociaż nie wiem, czy pięć gwiazdek nie jest za wysoką oceną. Nie wiem, może sekret tego filmu tkwi w intertekstualności, jak w przypadku "Domu w głębi lasu", chociaż tutaj wszystkie odniesienia do innych filmów są bardzo dobrze poukrywane. Cały czas próbuję zrozumieć pozytywne opinie na jego temat i mam wrażenie, że oglądałam coś zupełnie innego.
Film jest od samego początku przewidywalny, dzieciaki zachowują się tak samo bezmyślnie jak przeciętny bohater horroru. Myślałam, że po młodych aktorach i nagrywaniu "z ręki" możemy spodziewać się czegoś bardziej naturalnego i wiarygodnego. Nastała wielka moda na found footage i wydaje mi się, że ten gatunek został już dawno zużyty.

Tak. Zawyżyłem ocenę. Początkowo wystawiłem 3/10 a chciałem nawet 2/10 po czym pomyślałem, że może kogoś oceną urażę, ale ostatecznie wracam do 2/10 zapomnę o tym film bardzo szybko. Ostatnie minuty prezentują zalążki horroru, ale i tak nie najwyższych przede wszystkim nie zbyt wizjonerskich i zarazem oryginalnych lotów, a całość dla mnie to podobny poziom brei jak większość filmów silących się na popularności BWP i PA...tak naprawdę podobnie jak większość tego filmów robionych na siłę znów byle jak - większość filmu i brak wyobraźni w wykorzystaniu możliwości kręcenia za pomocą takich środków - zdarzenia w otoczeniu prowadzące do jakiś niezwykłych zdarzeń czy rozwinięcia treści prawie nie istnieją po prostu masa wypełniania początkowej części filmu nagrywkami młodej pod koniec jeden zwrot akcji - koniec.

Może obejrzę ten film jeszcze raz, ale ogólnie zmarnowany potencjał totalnie. Zabrakło wykorzystania do max opcji found footage. Gdyby Shalayman zrobił z tego inny rodzaj filmu mogło by być dużo lepiej. Chyba po prostu mam już dość tego rodzaju filmów - tj. twórcy nie skupiają się aby wykorzystać ten styl do przedstawiania nierealnych zjawisk z pierwszej osoby tylko tworzą breje na siłę aby różnić się pomysłem od reszty, ale w samych filmach brak contentu i budowania napięcia i zaskakiwania fabułą. Nadal BWP 1 miejsce.

Jeżeli dla Ciebie "Blair Witch Project" to coś dobrego, to nie dziwię się, że ten film Ci się nie podobał.

Co ma piernik do wiatraka ?

Bardzo dużo. Pierniki się robi z mąki, a młyny były napędzane wiatrakami, a w nich się mieliło zboże i powstawała mąka.

To niech będzie. Jeśli dla ciebie BWP było niedobre nie dziwie się, że Tobie się to podoba. Ogólnie logika z d*y, ale niech ci bedzie

Nie jest z d... . Kwestia poziomu filmów jakie się lubi i oczekiwań przede wszystkim. Ktoś, kto uważa "Blair Witch Project" za wybitny film w swoim gatunku, nie może docenić Wizyty. Tak się nie da. Inny świat. ;)

"BWP" otworzył drzwi dla takich filmów, jak "Wizyta". Nie da się ukryć, że był po prostu pierwszym tego typu filmem. Zainteresował widza jeszcze przed seansem całą tą marketingową otoczką. Sam w sobie miał wiele wad, ale zyskiwał prostotą i świeżością przekazu oraz historia bazowa intrygowała i jak widać intryguje nadal. Mimo wszystko z tego typu filmów ten tutaj nadal pozostaje ciekawszym, czy w ogóle ciekawym filmem na tle wielu innych wg mnie słabych thrillerów/horrorów, jakie teraz powstają i pierwszym filmem reżysera od dawna, który na dobre słowa zasługuje;)

kurcze ludzie powaznie uwazacie ze ten horror byl dobry? same 8 i 7. nie wiem albo sie nie znam albo moj instynkt samozachowawczy mnie zawodzi gdyz ani przez moment nie czulem napiecia zwiazanego ze strachem. horror ma straszyc a tutaj nie bylo nic strasznego. gdybym mial go oceniac w kontekscie thrillera owszem moze dalbym mu wyzsza ocene ale skoro to jest horror to u mnie jest na dnie. sa gusta i gusciki ale jak dla mnie zasluzona 2. pomysl swietny i do pewnego momentu mnie ciekawil ale koncowka to jakas porazka. potencjal tego filmu zostal zniszczony totalnie.

To nie jest horror.

fakt...komedia

Hmm a co to miało być, po co silenie się na komedie?

To ma być horror tam niema jednej strasznej sceny dno dna.

Też mi się bardzo spodobał, jako pomysłowy i klimatyczny straszak - dałbym 8/10 (może nawet 9/10) - ale primo: nienawidzę filmów kręconych z ręki, mam na nie wręcz alergię, secundo: ten reżyser przyzwyczaił mnie zbierania przysłowiowej szczeny z ziemi w finale - tu zaskoczenia nie było prawie wcale -calkowitej pewności nabrałem w momencie uszkodzenia/zachlapania kamerki w laptopie przez babcię

CO Ty bredzisz, chyba oglądaliśmy inny film, dla mnie pierwsze 30-40 min jest nie do zniesienia. Nuda.

Mogę filmy tego reżysera oglądać w ciemno,i wiem,że mi się spodobają. Wizyta to dobry film,przede wszystkim już od pierwszych minut czuć dziwny nastrój,chociaż niby wszystko jest ok (kontrast potęguje świetny dobór miejsca - sielankowy dom dziadków,ciasteczka,piękna zima). Groteska? Ja bym tego tak nie nazwała. Bardziej,potocznie mówiąc "schiza",ale można było wszystko zrzucić na wiek,choroby itd. - prawda? Wszystko niby w porządku, a jednak coś nie gra. Bardzo lubię taki powolny rozwój akcji. Naprawdę fajny,wciągający film - niby nic takiego się nie dzieje (tzn.Nie ma typowej horrorowej "jatki"),a nie sposób przestać oglądać - za to właśnie lubię filmy tego reżysera. Oczywiście Wizyta nie ma jakiegoś przełomowego, rewolucyjnego scenariusza,ale zrobić tak wciągający,klimatyczny film niby o zwykłej wizycie u dziadków,to trzeba naprawdę umieć robić filmy. Zdarzało mi się oglądać bardzo chwalone przez wszystkich,typowe horrory,jak np."naznaczony",a nie poczułam nawet połowy klimatu i napięcia, jakie tutaj panowało. A - film bardzo dobrze zagrany,świetny dobór aktorów.

zgadzam się i dziwię się tak niską oceną na filmweb;/

Dokładnie tak jak mówisz. Dwoje dzieciaków, dwoje dziadków, epizodycznie matka, dom i teren wokół niego , ot i cały przepis na bardzo przyzwoity film.