PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391799}

Wiem kto mnie zabił

I Know Who Killed Me
4,8 10 862
oceny
4,8 10 1 10862
Wiem kto mnie zabił
powrót do forum filmu Wiem kto mnie zabił
ocenił(a) film na 6
kajttek

Ja też, chociaż i tak sukcesem jest dzisiejsze oznaczenie filmu jako "tylko dla dorosłych" na tvn7, bo ostatnim razem jak oglądałam, to jakaś stacja dała żółty znaczek. A sceny są takie, że czasami sama na to patrzeć nie mogłam.

maryska_wieczorek

witam
Mogłabyś zdradzić zakończenie ? bo zasnąłem 15 minut przed koncem

ocenił(a) film na 2
Kolim

To tylko świadczy o tym jak ten film był ciekawy. Niepotrzebnie na siłę chciano z niego zrobić krwawy psychodeliczny, inteligentny kryminał coś na styl Lyncha, aby dać widzowi do myślenia. Stało się jednak zupełnie odwrotnie, gdyż jednych tak jak Ciebie uśpił (wcale się nie dziwię), innych wkur$#ił swoją niespójnością i tym klimatem zakręcenia, a jeszcze innym dał powody do wykpienia, bo nawet gdyby to była tylko wyobraźnia porwanej dziewczyny, a przecież jest, to i tak w wielu miejscach tak ona sama to komplikuje, że kupy to kompletnie się nie trzyma.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
djrav77

Dziwnie prawisz. Wg. mnie to trzyma się kupy. Tylko jak na kryminał to trochę przesadzili ze scenami jak w horrorze.

ocenił(a) film na 2
kajttek

I tylko z tego powodu oceniłeś ten film ''aż'' na 4 czy po prostu jesteś taki wybredny?
A poza tym nic dziwnego nie widzę w tym co napisałem powyżej. Słuchaj oglądałem to dosyć uważnie i w pewnym momencie miałem wrażenie, że Lindsay Lohan sama już nie wie kogo ma grać. Pan reżyser wraz ze scenarzystą chcieli złapać tym filmem wszystkie sroki za ogon. Mam nadzieję, że wiesz o czym ja mówię tym razem? Chyba ,że znów dziwnie prawie.
pozdro

ocenił(a) film na 4
djrav77

Oceniłem na 4, dlatego że nie przepadam za horrorami, a ten do takiego gatunku zaliczam. Ponadto, jak dla mnie zbyt przesadzany, a nie lubię nierealistycznych filmów. Jednak czasem rozmyślam o tym filmie, więc dał trochę do myślenia, z tego tytułu mógł bym podwyższyć ocenę na średnią (5).

ocenił(a) film na 2
kajttek

Słowami, które wcześniej skierowałem do Ciebie, absolutnie nie chciałem być złośliwy. To po pierwsze. Po drugie, jak sam zauważyłeś, z kryminału czy thrillera, zrobił się momentami nawet i horror, a to świadczy o tym, iż twórcy nie widzieli kompletnie w którym kierunku mają jechać z tematem. Po trzecie fajnie jest coś oryginalnego, owszem. Sam to uwielbiam, chociaż dziś to rzadkość. Tu tak jak mówiłem, chciano podrobić klimatem i niby lekko poplątaną treścią Lyncha, lecz dla większości widzów stało się to kretyńskie i za bardzo skomplikowane, a jednocześnie niczego, nikogo nie uświadamiające. Temat jak wiadomo dosyć powszechny. Porwanie czy uprowadzenie. Teraz trzeba było wymyślić coś, aby publikę zaskoczyć i przyciągnąć jej uwagę. Z drugiego powodu się wywiązano. A pierwszy zaskoczył owszem, ale chyba nie na tyle, aby elita twórców była tym usatysfakcjonowana. Sądząc po niechlubnych wyróżnieniach, mogą być co najwyżej rozgoryczeni. Oczywiście na własne życzenie. Moim zdaniem przy gatunku powinno być może bardziej ''surrealistyczny''? Napisałem osobny temat, ale nie wyjeżdżam w nim raczej z opisywanie fabuły, a bardziej ogólnie. Rozumiem, że mógł Ci dać ten obraz do myślenia. Po to są również tworzone filmy. Mnie on do niczego nie przekonał niestety.
pozdro

ocenił(a) film na 6
Kolim

SPOILER!!! Otóż: Dakota gdy była na grobie bodajże Jennifer (tej ofiary z początku filmu), to znalazła tam jakąś wskazówkę, która doprowadziła ją do nauczyciela gry na fortepianie. Pojechała tam z ojcem Aubrey. Nauczyciel zabił ojca, ale Dakota zabiła nauczyciela. A na sam koniec szukała zakopanej Aubrey. Sowa na drzewie wskazała jej miejsce (to mnie autentycznie rozbroiło). Odkopała ją wyciągnęła ze szklanej trumny i położyła się obok niej przy rozkopanym dole. Później obraz zaczął się do nich oddalać i koniec.

Obejrzałam ten film po raz drugi i dochodzę do wniosku, że faktycznie Aubrey i Dakota to była jedna osoba, Aubrey po zobaczeniu Dakoty nie była zaskoczona (mimo, że nie widziała o jej istnieniu), tylko się rozpłakała- doszłam do wniosku, że wtedy dotarło do Niej, że to wszystko ta cała historia to tylko jej wyobraźnia.

ocenił(a) film na 4
maryska_wieczorek

Moim zdaniem to były bliźniaczki jednak. A tak a'propos tego typu filmów, to polecam Porzucona. Troszkę podobny, ale mi się bardziej podobał: http://www.filmweb.pl/Porzucona

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones