Dno dna i Żal, żalu, ten "film" jest tak głupi, że bardziej konstruktywne jest wyrywanie obcegami
sobie paznokci albo notoryczne spadanie ze schodów, po takim kinie trzeba szybko i dużo sie
napić by zapomniec!
Przecież to jest arcydzieło! I jeszcze te zachwycające efekty specialne tworzone w Paincie <3
A tak na serio to szkoda prądu i czasu żeby to coś oglądać...