Jak dla mnie to porażka. Dwa punkty za pomysł... ale to wszystko. Obsada do bani i zero śmiesznych scen w "komedii". Ledwo co obejrzałem do końca.
+1
Z tą różnicą, że wymiękłem po 30 minutach. Jestem w stanie zdzierżyć nawet głupie komedie... o ile są komediami. Tutaj uświadczyłem przez ten kawałek filmu kilka nędznych zabiegów, które miały mnie rozśmieszyć, a wzbudziły co najwyżej uśmiech politowania. To jest niesprawiedliwe z mojej strony, oceniać film po połowie godziny oglądania, ale po opiniach innych tutaj widzę, że się nie myliłem. Zresztą, bardziej niesprawiedliwy jest tutaj reżyser tego gówna, wciskający naprawdę żerujące żarty i jałowo grających aktorów, przez co czuję się zawiedziony i oszukany.