Jeśli ktoś nie oglądał za małolata na VHS to mu się nie spodoba. Dla współczesnego widza film będzie kiepski i wcale mnie to nie zdziwi. Wszak wiele w nim braków, ale nadrabia to "urokiem". Klimat lat 80' Ameryki czuć aż nadto. Dla mnie osobiście film mieści się w pierwszej 5tce (a nawet w pierwszej 3ce) ulubionych filmów (proszę nie mylić z filmami uważanymi za bardzo dobre, bardzo dobry a ulubiony to ogromna różnica). Film najlepiej ogląda się na starej kasecie VHS z lektorem zapamiętanym z dzieciństwa. Nie tylko lektor ma znaczenie ale także samo tłumaczenie. Choć teraz jestem w stanie obejrzeć zupełnie bez jakiegokowiek tłumaczenia, to i tak wolę oglądać ten film ze starym lektorem. Zarówno niedoskonałości kasety VHS (przytłumiony dzwięk, skakanie taśmy tu i ówdzie), stary lektor i tłumaczenie, jak i przede wszystkim genialna muzyka (super mieszanka kilku gatunków, ale wszystko charakterystyczne dla swojego okresu), wszystko to składa się na genialny, jedyny w swoim rodzaju klimat filmu. Fajne auta, fajne krajobrazy, ciekawe postacie, dość niepowtarzalna historia, dobra obsada, mieszanina gatunków... film super.
"Jeśli ktoś nie oglądał za małolata na VHS to mu się nie spodoba."
Nie zgadzam się z Tobą. Pierwszy raz z tym filmem miałem do czynienia dzisiaj. Obejrzałem sobie w HD i mi się podobał, bardzo dobry klimat, prosta historia, fajne auta.
Ja też oglądałem dopiero dzisiaj pierwszy raz :) Ale autka miodzio :) A autko które było głównym punktem filmu - kosmos :) Polecam film. Prosta historia jak poprzednik napisał. Autka super. Obsada też dobra. Muzyka z tamtych lat.
Jak wielu tutaj piszacych, tez wychowalem sie m.in. na tym filmie. Mam slabosc do tego typu filmow klasy B czy nawet C jak to niektorzy okresjala. Wtedy nie bylo tak wszystko dostepne. Za to sentyment z dziecinstwa pozostaje na lata.
Właśnie oglądam ten film i dziwie się że aż tyle szczegółów zapamiętałem, bodajże ostatnio oglądałem ten film z 20 lat temu, ale widocznie oglądałem go tyle razy że trudno było nie zapamiętać. Nie zakwalifikowałbym jednak tego filmu do klasy B, muza, kamerowanie, widoki super, a gra aktorska no cóż nie był to chyba gatunek filmu by grali w nim aktorzy teatralni, Ci co grali wypadli jak na tamte czasy naturalnie wg mnie.
To prościutki jak drut filmiczek jakich wiele w amerykańskiej filmotece.W tych filmach, kręconych na tony występują przeważnie albo idioci policjanci, albo idiotyczni bandyci no i ktoś kto ma to wszystko po nich posprzątać - i taki jest ten film. Grupa idiotów (jakich dziesiątki tysięcy w tym kraju - 4 lata doświadczenia) wraz z największym idiotą jako przywódcą rządzą miasteczkiem jak chcą, posuwając się nawet do zbrodni, no i piękna dziewczyna, którą sobie naczelnik przywłaszczył, no i ten, przez nich zgładzony, który zmartwychwstał i przemienił się w anioła zemsty wyposażonego w czarny (symbol śmierci) samochód dokonuje naprawienia tego czego nie uczynili stróże porządku, a czyni z impetem typowo amerykańskim. Sam się zastanawiam dlaczego ten filmiczek obejrzałem do końca !? może dla uroczej aktorki może dla młodziutkiego, ale nijakiego w tym filmie, Sheena a może nie wiedzieć czemu !? Przykro mi ale jest to, dla mnie, cieniuteńki filmiczek - 3/10 !!!
Myślisz, że skoro Ci przykro to film jest kiepski? Jak sam napisałeś z jakiegoś powodu film do końca obejrzałeś :)
Dowcipny jesteś ! Brawo ! - a przykro mi jest bo w opozycji jestem (i jedyny na tej stronie) do tych co powyżej trójki oceniają ! Pozdrawiam !!!
To prawda ten film docenią tylko miłośnicy lat 80. To były filmy:), odpowiedni klimat, nastrój i mroczna sceneria. Można się pośmiać i przestraszyć:).