od kilku lat kinematografia australijska zaskakuje nas dość udanymi komediami. parę lat temu było Kate i Alex, później naprawdę udany serial Doctor Doctor, a teraz ten film. prosty, normalny, ale zabawny. a rządzi przyszły teść i szafa:)
Film niezły, choć nieco schematyczny. Zero zaskoczeń, natomiast na bardzo duży plus cały wątek Aborygenów.