Dlaczego 7 ?? Kolejny telewizyjny kawałek bardzo dobrego, teatralnego rzemiosła. Telewizyjne kino grozy. Sama historyjka jest raczej naiwnie niewiarygodna, ale zagrana jest tak, że robi wrażenie. Pozytywne. Sztuka starożytna, miłość i nieszczęście, ot taki romantyzm z dreszczykiem. Dreszczyk bardzo przyjemny dla widza.
Dla gustujących w starym dobrym kinie polskim, lubiących takie teatralne spektakle.
Plusy
+ demoniczny Jacek Woszczerowicz (właściciel zajazdu „Siedem Krzyży”)
+ zgrabna historyjka w świetnej oprawie
+ scenografia, kostiumy, oprawa muzyczna
Minusy
- tak dobrze się ogląda, że wydaje się za krótkie
- skąd ta Wenus była tak naprawdę?