Ostatnio oglądałem sobie Kilera na TVN, który kończył się nieco ponad godziną 23. Zaraz po nim dostrzegłem film pod tytułem ''Walentynki''. Po przeczytaniu treści bardzo mnie wciągnął. Ogólnie cały film był dobry, ale to co zobaczyłem na końcu wzbudziło we mnie dreszcze. Film naprawdę godny uwagi i polecam każdemu. Może to dziwne ale moja ocena wynosi 10/10.