Zgadzam się. Swietny film! W ogole to dzis ogladalam go pierwszy raz i szczerze mowiac nie poznalam Reese :D Chociaz z czasem usiwadamialam sobie ze to jednak ona :) Po prostu nie dopuszczalam mysli ze to Reese, poniewaz myslalam ze ten film jest gdzies z 2000 roku. Nie wiem jak to napisac.. ale nie wygladal on na film z 93 roku.
Ogolnie fabula, gra aktorska, zdjecia - dla mnie naprawde rewelacja!
Tylko ze zwrocilam uwage na taki maly szczegol na koncu filmu :D Jak przyjezdza Harry do Nonni i trzyma on klatkę z papugami chyba.. no i jest pokazane z góry jak on do niego biegnie i rzuca mu sie w ramiona, no a on tą klatką mocno szarpnął i troche żal mi sie zrobilo tych Papug :P ale moze ich tam nie bylo ;)
No tak ten ostatni moment filmu był dość dziwny..No ciekawe co bło z tymi papugami..;)