I muszę napisać, że film bardzo średni. Były momenty lepsze ale ogólnie nie wypadło to zbyt dobrze. Jean-Claude Van Damme to już nie to co dawniej - wymarniały, zniszczony, wygląda jakby miał 70 lat ( zdziwiłam się gdy sprawdziłam, że tylko 58 ). Jako aktor wypadł całkiem dobrze, jednak nawet on nie uratował tego filmu. Obejrzeć można bo tragedii też nie ma ale proszę się nie nastawiać na coś super.