Być może i film był tak prosty jak to opisujesz lecz wg mnie ja i paru innych osób jest dobry. Nawet powiedział bym bardzo dobry. Przedstawia historię która może, podkreślam może nie miała by prawa bytu w realnym świecie, ale czy patrząc na film troszkę z innej perspektywy nie nabrał by on większego sensu. Mam tu na myśli takie sytuacje, kiedy człowiek próbuje grać tak jak mu każe otoczenie a nie być samym sobą, by przez to zyskać na poparciu, czy też zaimponować komuś. Choć przecież nie warto tego robić bo wiele możemy stracić na tym jak wg. mnie pokazuje właśnie ten film, bo możemy stracić nawet samych siebie.

według mnie film jest dobry (nawet bardzo dobry) ale oceniam go na "10" z gwiazdką.

może zapoznaj się z tabelą ocen filmwebu?

" człowiek próbuje grać tak jak mu każe otoczenie a nie być samym sobą, by przez to zyskać na poparciu, czy też zaimponować komuś. Choć przecież nie warto tego robić bo wiele możemy stracić na tym " jak to nie warto? nie bez kozery wszyscy poza totalnymi autsajderami TAK WŁAŚNIE ROBIĄ

pier..olisz. każdego dnia malujemy się ubieramy układamy fryzurę wdziewamy szpilki sypiamy z kimś nie dla nas samych. dla samych siebie to chodzimy w dresach i śpimy do południa i jemy fast foody i nie wysilamy się na kłamstwa i nie uprawiamy seksu, bo forsy zdrowia i nerwów

Człowiek dopiero przestaje patrzeć na to co mówią inni jak staje na krawędzi życia, wtedy wszystko się przewartościowuję. Spoglądasz na swoje życie wstecz i widzisz że to nie miało znaczenia i marzysz tylko żeby jeszcze przeżyć dzień, miesiąc, rok. I zrobić to co się naprawdę chciało, powiedzieć to co naprawdę myślisz, być tym kim chcesz. I żałujesz, że wtedy kiedy miałaś na to czas tego nie zrobiłaś. Bo nikt nie przeżyje naszego życia z nas. Wiem to bo dziś, znowu proszę o jeszcze jeden dzień. A jak przyjdą SBN to będę prosić o jeszcze jeden. Chodź czasem napewno najprostsza czynność przychodzi z trudnością.

dokładnie, a poza tym duży plus za przemianę głównej bohaterki, 1 raz spotkałam się w filmie z makijażem rzeczywiście no-make up :D mało która aktorka tak by się pokazała, przemiana naprawdę od a do z, a wszystkie wątki jak najbardziej realne.

też na to zwróciłam uwagę - po pozbyciu się doczepianych włosów to zupełnie inna dziewczyna, taka delikatna i typowo murzyńska. w pierwszej części filmu wyglądała jak połączenie Rihanny z Beyonce

rycerz nie był biały xD Ale był cudowny, umięśniony, prawy, prospołeczny, twardy, zasadniczy, niezłomny, wytrwały. Sprzeciwił się innym w imię ♥. Nie sprzedał się, nie sprzedał Jej. Dyskretny i wierny i oddany i przystojny. IDEAŁ. każda by takiego chciała, który będzie kochał♥... Tak romantycznie nam wzorcowano od dziesięcioleci (nie bez powodu baby oglądają telenowele i romanse podczas gdy facety...porno) i cierpimy, bo real taki nie jest i chce od kobiet tylko powielania wykreowanej porno-iluzji z domieszką tradycyjnie wpajanej babskiej służalczości. tu IDEAŁ jest przeciwieństwem. Film o marzeniach... o księżniczkach rycerzach... Każda z nas by takiego chłopa u boku chciała!

byle był biały:)

Wolność zaczyna się, gdy nie czekasz na księcia z bajki, by wyzwolił cię z okowów patriarchatu (z których - tak tak! - sam biernie korzysta), tylko sama to robisz, zgłębiając wiedzę tajemną. Związki mogą być piękne, ale nie czekajmy, aż ktoś wyzwoli nas z kulturowej klatki, choć klucz (czy też młotek, jeśli kojarzysz ten slogan o rozwalaniu patriarchatu :)) leży na wyciągnięcie ręki. Świadomość siebie i świata jest warte poniesionego trudu.
Planuję zobaczyć ten film, zdaje się być wartościową pozycją. Zaintrygowałaś mnie prospołecznym bohaterem. Luźno skojarzyło mi się z Seleną - innym filmem z wątkami społecznymi o pięknej i utalentowanej piosenkarce, której mężczyzna jest jej bratnią duszą. Obczaj, spodoba ci się :)

Nie ma księżniczek i nie ma książąt. Jeśli któraś kobieta zamierza czekać na księcia lub rycerza to zapewniam że czekać będzie bardzo, bardzo długo i daremnie.
Bohaterka filmu była pod ścianą i może dlatego ten proces poszedł łatwiej. W realu niestety też często trzeba się znaleźć pod ścianą żeby zrozumieć że chce się zmiany.
Tylko że tą zmianę trzeba zawsze zacząć od siebie.

Niestety muszę się zgodzić, od można obejrzeć ale takich historii nie brakuje w Hollywood.

Księżniczek i rycerzy niestety niema

W tym filmie jak widać rycerz się znalazł :)