Vibroboy

oto co by się narodziło, gdyby młody pedro almodovar spotkał młodego tobe'a hoopera: just one big wild bloody queer bad god damn acid dream hell of a trip, man!

Już myślałam, że oglądałam wszystkie najbardziej chore filmy, ale trafił mi się kolejny taki ananas, który był niewyobrażalnie cierpki i ciężki do przełknięcia. Ten film ma tyle wspólnego z horrorem, co i "Zmierzch". Trochę krwi i demon uwolniony z posążka nie czyni tej krótkometrażówki kinem grozy. Od początku do...

francuski klimacik w koncentracie ;) dla mnie bomba - kupuje ten pomysl w calosci z pestkami i ogonkiem ;) teraz dre pozostale jego krotkometrazowki...