Miałam nadzieję na coś świeżego i niezwykłego w stylu "Pozwól mi wejść" - ostatecznie film także szwedzki. Niestety zawiodłam się. Być może ktoś inny znajdzie w tym filmie coś ciekawego, więc nie namawiam do nie oglądania. Wręcz przeciwnie - może ktos napisze coś, co sprawi, że spojrzę na niego innym okiem. Może też spróbuję obejrzeć jeszcze raz. Sam pomysł sióstr i jakiegoś konfliktu ich wyborów byłby nawet niezły, ale całość tego (zawartą w tym filmie) można tu zamknąć w jednym, czy dwóch zdaniach. Nic się w filmie nie dzieje. Uciekają przed motocyklistami i to prawie wszystko. Nie ma jakiegos rozwinięcia emocji, jakiegoś klimatu. No mi się nie podobało, a szkoda. hmm... no od biedny można dojrzeć jakieś poświęcenie jednej dla drugiej, ale nadal zabrakło mi w ogóle poczucia, że jest w nich coś wampirycznego, a w sumie wystarczyłby choćby lepiej ukazany głód krwi. Nie poczułam ich inności od zwykłych ludzi - może to jest tu najgorsze, bo przez to konflikt wyborów staje się niezrozumiały, a morderstwa ludzi wyglądają jak zwyczajne morderstwa, a nie czyny chociaz po części mające na celu zaspokojenie głodu. To chyba dobry materiał na remake ;P - jeśli ktoś by wziął sam pomysł konfliktu dążeń, czy sposobu życia i rozwinąłby całą resztę mogłoby wyjść coś ciekawego.