Mark Wahlberg jako Sully, który w dodatku nie posiada legendarnego wąsa. Zazdroszczę ci tej nadziei, bo ja nie posiadam ani krzty dla tej abominacji tak dobrej serii jaką jest Uncharted.
Nie rozumiecie. Jak im pyknie box office to mogą sobie robić kolejne filmy przez następne 30 lat, tworząc nawet coś na miarę MCU. A za 10 lat Holland i Wahlberg będą już wyglądali idealnie do ról.